.

.

4 lis 2017

Yśka

 
Loki: Umiejętnością, którą posiadasz i najbardziej cenisz jest...?

   Myślę, że mój sławny i, tak zwany, srebrny język. Perswazja często jest znacznie efektywniejsza niż siła fizyczna. 


   Z drugiej strony moja zdolność, która pozwala mi zmienić kształt nieraz mnie uratowała. 

2 lis 2017

[Wiadomość od Mun]

   Niczym Loki pojawiam się i znikam. Po roku. Na jak długo? Zobaczymy.
   Szczerze powiedziawszy hiatus dobrze mi zrobił. Na pewno nie będzie tak jak kiedyś. Nawet jeśli ten powrót oznaczał tylko odpowiedzenie na nieodpowiedziane pytania - niech tak będzie. I tak jestem i będę do końca życia wdzięczna za to, co mnie tutaj spotkało. 
   A tak przy okazji. Pierwszy post pojawił się tutaj 22/07/2013. Szaleństwo. 

Sami 25

 
Witaj wszech Loki. Nie no żartuję xD
Mam pewne pytanie. Jako Bóg i mag zapewne znasz zaklęcie bądź zaklęcia o portalach między wymiarowych. Nie myślałeś kiedyś aby wykorzystać np. Voldzia i jego kółko różańcowe do zawładnięcia wszystkimi światami?
A przy okazji mógłbyś uspokoić Thora bo nie mogę spokojnie czytać przez burze ^^
Z uszanowaniem Sam

   A kim jest ten "Voldzio"?


   Wszelkie pretensje odnośnie Thora kieruj do niego, nie jestem jego matką.

Marmistu

Hej Mun, czy też jak wolisz Kolejny Człowieku, wiem, że nie masz czasu, bo zaczęłaś studia i w ogóle. Mam jednak nadzieję, że porzucisz całkiem bloga, jest świetny. Jak Ty to robisz, że potrafisz aż tak wczuć się w postać Lokiego? Gdy czytam jego odpowiedzi mam wrażenie jakby na prawdę to on mówił. Z ciekawości, co studiujesz? Ja tej jesieni zaczęłam pierwszy rok na filologii polskiej.
Mam kilka pytań do Lokiego, mam nadzieję, że kiedyś, w wolnej chwili mi odpowie ;)
Loki:
- Czy kiedyś wyjdziesz z mojej głowy i zwrócisz moje serce? Powinnam skupić się na studiach, a tym czasem stale myślę o osobie której nigdy nie spotkałam i nie spotkam...
- Co sobie pomyślałeś gdy Thor wyrzucił Cię ze statku. Wszak wtedy nie wiedziałeś, że zmieniacie pojazd. A wyglądało to jakby miał zwyczajnie dosyć twojego narzekania (choć oczywiście miałeś rację)?
- Co myślisz o Jane oprócz tego, że ją lubisz, jak to stwierdziłeś, po tym gdy ci przywaliła? ;)
- Dlaczego aż dwa razy rzuciłeś się Jane na ratunek ? (Myślę, że to dlatego ludzie łączą ciebie z nią w parę) Raz okrywając ją własnym ciałem, gdy Thor usiłował zniszczyć Aether, a drugi gdy odepchnąłeś ją widząc lecący w waszą stronę przedmiot, samemu nie mając szans na ucieczkę, przez co zaczęło Cię „wciągać”... ? I gdyby nie Thor skończyłbyś marnie…
- Czy mimo wszystko Ci na nim zależy? W końcu uratowałeś mu życie "samemu przy tym ginąc"?
No właśnie…
- Dlaczego zachowałeś się tak okrutnie wobec Thora ? Ja rozumiem, zazdrość, chciałeś tronu etc. etc. ale żeby udawać, że umierasz w jego ramionach ? Chyba dał Ci wtedy dowód, że mu na Tobie zależy. Bez obrazy ale zachowałeś się jak dupek.
Z wyrazami szacunku, Marmistu

   Mun: Studiuję filologię angielską ze specjalizacją nauczycielską plus język w biznesie z niemieckim. Co do tego w jaki sposób wcielam się w Lokiego - nie wiem. Przede wszystkim trzeba spojrzeć na postać z różnych perspektyw i zrozumieć jej pragnienia, motywy, charakter itd. No a potem mam po prostu nadzieję. Kiedyś mówiono mi, że mam talent aktorski; nie jestem w stanie stwierdzić czy tak jest na prawdę, nie ciągnęło mnie nigdy do aktorstwa. Przez długi czas też interesowałam się psychologią, dzięki temu też jestem w stanie zrozumieć postacie trochę lepiej. 
   Jak widać, nie jestem w stanie porzucić całkowicie bloga - nostalgia. Dzięki za miły komentarz. 

   Loki: Kradzież serc na ten moment nie jest czymś, co mnie na ten moment interesuje. Jeżeli sama myśl o mnie nie pozwala ci prowadzić normalnego życia to, cóż... Świadczy to tylko i wyłącznie o twoim braku asertywności i słabej woli.


   Gdybym miał powiedzieć, że ufam Thorowi, to byłoby to wyolbrzymienie. Byłem pewny tego, że Thor mnie potrzebuje, więc nie bałem się o utratę życia, jeśli o to pytasz. Przeżyłem gorsze upadki...
   Co do Jane... "straciliśmy kontakt". Jednakże nie przejmuję się tym. Pierwsze słyszę o tym "łączeniu w parę". Jak mówiłem wcześniej - nie lubię gdy decyzje, które mnie dotyczą są za mnie podejmowane. Jane jest, albo była, kimś ważnym dla Thora. Nie mogłem ryzykować niepowodzeniem naszej misji tylko przez to, że umarłaby jakaś śmiertelniczka. Po prostu zrobiłem to, co uważałem za najlepsze w tamtym momencie. Nie myl tego z litością czy czułością. 
   Ach, i ta moja śmierć! Osobiście uważam, że było to bardzo zabawne. Zwłaszcza twarz Thora! Doprawdy jeden z moich lepszych pomysłów. Chciałbym móc to jeszcze raz ujrzeć...



1 lis 2017

Candy Drottning

 
Loki: Czytam sobie mity, a tu nagle przesympatyczna historyjka o tobie i wspaniałych murach Asgardu. Teraz pytanko, nie mogłeś po prostu zatłuc tego konia? Było by to (jak mi się wydaje) dobre rozwiązanie.

   Nie chcę o tym rozmawiać...


Joanna Pikosz

 
Loki, czy przeszkadza ci to, że już nie jesteś numerem jeden dla wszystkich dziewczyn? Wiele z nich zachwyca się teraz Bucky'm, albo przynajmniej dzielą swoją "miłość" na was obu.

   Nie. Powiedzmy, że... w kontekście "miłości", moje zainteresowanie jest gdzie indziej.


31 paź 2017

Polska Husarka

 
Loki: Trickster to archetyp boga, półboga lub śmiertelnika, a nawet ducha czy antropomorficznego zwierzęcia, który jest żartownisiem i działa wbrew ustalonemu porządkowi. Jego cechą charakterystyczną jest notoryczne łamanie zasad, działanie wbrew przyjętym normom, okrutne żarty, kłamstwa, kradzieże i oszustwa. Wszelkie działania podejmuje z dużą dawką humoru, co czasem czyni z trickstera postać pozytywną. Posiada także zdolność zmiany kształtu, a niekiedy również płci. Czasem niedoskonałości świata tłumaczy się winą trickstera. Najczęściej słyszane stwierdzenie z jego ust to, że niedokładnie wykonał polecenie Stwórcy. Najsławniejsi Tricksterzy to: Prometeusz, Anansi, Kojot i Weles. W 1933 holenderski uczony Jan de Vries przyrównał Cię do archetypu Trickstera. Co sądzisz o innych Tricksterach? Cieszysz się z faktu że nie jesteś jedynym Tricksterem?

    Doprawdy, dziękuje za ten cudowny wykład. Nie lubię jednak gdy podejmowane są za mnie decyzje, jak decyzje, które mają na celu zaszufladkowanie mnie bądź przypięcie mi bezużytecznej etykiety. 


   Nie wiem czemu miałbym się cieszyć z tego, że wszyscy uważają mnie za kogoś kto kojarzony jest z "kradzieżami i oszustwami". To, jaki naprawdę jestem... To już inna kwestia.


Loki: Jedną z twoich umiejętności to zdolność przemieniania się łososia. Co byś zrobił gdyby Cię złowili i chcieliby cię zjeść?

   Zamieniłbym się z powrotem w człowieka? 



Loki: Jak długo uczyłeś się języka polskiego, czy było ciężko oraz jakim sposobem to robiłeś? Tak w ogóle to ile Ty znasz tych języków?

  Bogowie żyją wiele lat. Musimy robić coś w tym czasie. Co do ilości języków, które znam... Sam nie wiem. Na pewno zbyt wiele.





Loli Green

 
Loki: Kupisz mi miecz świetlny? A teraz na poważnie:
Jak by wyglądało spotkanie z twoją biologiczną matką? Potrafisz sobie wyobrazić, co byś czuł i jak zachował w tej sytuacji?

   Nie wiem, wolę o tym nie myśleć...


   I nie. Nie zamierzam niczego kupować. Napisz do Thora.

#16