.

.

30 lis 2014

{Wiadomość od Mun}

   Jeszcze niedawno płakałam i świętowałam z okazji 20 000 wejść.


   Jesteście niemożliwi, dziękuję.

Wszyscy: Co chcecie dostać na święta? xd

   Loki: Nieważne.

   Sigyn: Święty spokój od Lokiego.

   Mun: Dostaję tablet graficzny. Ale chciałabym, żeby każda gra Silent Hill była dostępna na PC i Windows 8. :(

Patrycja Czajkowska

Loki: Potrafiłbyś związać się z ziemianką? Dlaczego tak lub dlaczego nie.
Czy nie myślałeś kiedyś o tym, by wybaczyć ojcu? Choć ja sama bym tego nie zrobiła, chcę poznać Twoją reakcję.

   Nie widzę powodu, dla którego nie potrafiłbym się związać z kimś z Midgardu. Oczywiście nie na stałe. Nie lubię długotrwałych związków, po drugie - Midgardczycy umierają szybciej.


   Myślałem, by wybaczyć Odynowi, ale to było dawno temu. Był zwykłym głupcem.
Mun: Kto jest Twoim idolem?

    Trudno powiedzieć, bo nie śledzę życia i osiągnięć nikogo sławnego.

Winter Soldier

Jesteś niezwykle łaskawy, powinienem się cieszyć, że masz lepszy dzień? W innym wypadku wbiłbyś mnie na pal? - nie ma tu żadnego podtekstu, tylko nawiązanie do Draculi. 
Wizja wysłania mojej głowy Avengersom... Nie uczono Cię, że powinieneś być nieco bardziej sympatyczny, dla osób, którego chcą Ci pomóc? To znacznie ułatwiłoby współpracę, zwłaszcza, że zgodnie z Twym rozkazem wykonałem swoją robotę. 
Masz chyba więcej wrogów niż ja, a to - no nie powiem - jest naprawdę zadziwiające.

   Och, wybacz mi, że dałem ci wybór między wykonaniem rozkazu i spotkaniem się z konsekwencjami  w razie niewypełnienia zadania a niepodejmowaniem ze mną współpracy.
   Poza tym, wrogów posiada się tylu ile się w życiu osiągnęło.


   Muszę przyznać, że jestem zadowolony z twojej roboty.
   Podobno Thor ma znowu współpracować z Avengersami. Chciałbym wiedzieć, jakie są jego zamiary, a przede wszystkim czy nie podejrzewa spisku. Zadanie wymaga subtelności, muszę być z nim bardzo ostrożny. Jestem już bardzo blisko swojego celu. Udowodnij, jak bardo jesteś lojalny, a spotka cię nagroda.

Mila

Loki, Sigyn, Mun: Jaka osoba wzbudziłaby w tobie podziw, szacunek, zainteresowanie Co musiałaby takiego zrobić, kim musiałaby być?
Oczekuję odpowiedzi od was wszystkich, może być podane kilka przykładów.
Mila

   Loki: Gdy byłem młody, podziw we mnie wzbudzał mój ojciec i brat. Teraz jednak wybrałbym matkę. Zbyt późno ją doceniłem za to co dla mnie zrobiła.


   Sigyn: Moja matka - Freja. Dlatego, że jest silną kobietą, która wzbudza szacunek innych. Że jest wyrozumiała, mądra i kochająca, oraz że zawsze jest się w stanie podnieść niezależnie jak nisko upadnie. Również dlatego, bo sama ją kocham.

   Mun: We mnie wzbudzają podziw ludzie, którzy szanują innych. 

RikaKaro

No i znowu ja. Standardowo życzę miłego dnia wam wszystkim (no może z wyjątkiem Lokiego, bo dziś przybyłam cię pognębić. W końcu te pytania to kara, czyż nie? C:< )
Loki: FMK: Barton, Rogers i Stark

   Mun: Jaka kara? Sama przyjemność. }:-)

   Loki: Zabić Starka, poślubić Rogersa, przespać się z Bartonem.
Wszyscy: Chciałabym, abyście mi poradzili...
Otóż znam takiego fajnego chłopaka i on jest bardzo fajny i w ogóle, ale on mnie nie zna - często się widzimy na przerwach (chodzimy do tego samego gimnazjum, ale do różnych klas) no i chciałabym żeby on mnie poznał, żebyśmy byli znajomymi (jak coś mam go w znajomych na jednym z portali).
Nie mam u niego szans, nie liczę na to że mnie pokocha nawet. Nie wiem co do niego czuję, a poza tym on bardzo lubi jakąś dziewczynę ze swojej klasy.
No i proszę Was abyście poradzili mi co robić... Proszę.

   Przykro mi, ale kompletnie nie wiem co ci poradzić. I nie mówię tego, bo jestem leniwa i nie chcę komuś pomóc, bo pomóc bardzo bym chciała, lecz nie potrafię. Jestem osobą aromantyczną, więc nie znam się na takich sprawach. Może lepiej będzie porozmawiać o tym z rodzicami, albo przyjaciółmi, którzy dobrze cię znają?
   W każdym bądź razie, życzę powodzenia.
Loki: Daj przynajmniej przykład manipulacji, proszę, coś co może mi się przydać, proszę, to dla mnie ważne...

   Doprawdy?


29 lis 2014

Loki: Dlaczego tak bardzo zależy ci na władzy na pokaz? Czy nie lepiej byłoby manipulować jakimś królem, prezydentem itd.?

   A myślisz, że dlaczego Asgardem rządzę jako Odyn? Poza tym, inaczej jest rządzić jako ktoś inny, a inaczej samemu. Jednak wątpię, aby ktoś kto nie posiadał władzy to zrozumiał.


27 lis 2014

Wszyscy: Spotykacie Krzysztofa Ibisza- co robicie?xd 

   To pytanie jest tak głupie, nawet nie wiem co powiedzieć.

25 lis 2014

Loki: Co sprawi że odbierzesz sobie życie - ktoś albo jakaś opinia? Co lub kto?

   Mógłbym zliczyć rzeczy, które zmusiłyby mnie do samobójstwa na palcach jednej ręki, ale nie jestem na tyle głupi, żeby mówić o tym na lewo i na prawo. Nie powinienem nawet o tym myśleć, moja śmierć ma posłużyć czemuś innemu.


Loki: Życie, które wstrząsa światem jest tylko obłudą prawdziwe życie to te ukryte pod tumanami plotek i kłamstw, które są naturalne i nie do zaprzeczenia - co o tym sądzisz?

   Myślę, że każde życie jest inne, tak samo jak i ludzie. Można odnieść to do większości, ale nie do wszystkich. Z resztą... Od kiedy kłamstwo jest nie do zaprzeczenia? Kłamstwo jest naturalne, ale trzeba mu zaprzeczać. Inaczej przyzwalamy na to, by być okłamywanymi. 


wszyscy: Słowo, które sprawia wam radość

   Loki: Władza.


   Sigyn: Miłość.

   Mun: Pieniądze.
Loki: Przemowa z okazji przejęcia władzy nad światem. (przygotowałeś się?)

   Nie. I w sumie doszedłem do wniosku, że lepiej nie marnować na to czasu i przejść do pracy. Za propagandę mogę zawsze zabrać się "przy okazji". 


Blue Greyme

{1}
Mun: co myślisz o nowych premierach filmów marvela? Nareszcie Thor! Mogę myśleć, iż podtytuł 'ragnarok' może nam sugerować ostatnią cześć. Zgadzasz się? Biorąc pod uwage oczywiście mitologiczne znaczenie Ragnaroku.
Loki: Ragnarok. Boisz się? Co to jest? Tak po twojemu.
{2}
Mun: skąd ten nagły minimalizm na blogu? Jest ładnie, przejrzyście, ale trochę brakuje starej skórki. Coś się stało? Rzadko dodajesz nowe notki :c jeśli tak to przesyłam gigantycznego mental-hug'a i niech moc będzie z Tobą.
P.S. postęp historii! Latam ze szczęścia, dziękuję. :)
Loki: sugerujesz coś?

  Mun: Myślę, że mamy dość filmów, gdzie głównym bohaterem jest biały mężczyzna bez żadnych cech charakterystycznych. Ale z drugiej strony cieszę się, bo Marvel raczej robi filmy na wysokim poziomie i warto je obejrzeć, nawet jeśli się nie jest fanem wszystkich superbohaterów lub czasami pierwszy raz się o nich słyszało. Natomiast nie wiem co myśleć o "Ragnaröku". Może dlatego, iż nie ufam wytwórni. Nie wiem jak to było w komiksach. Wiem natomiast jak to było w mitologi i podejrzewam, że niewiele z tego ujrzymy w filmie. 
   Szablon zmieniłam, bo tamten mi się znudził i walił po oczach. Uważam, że za dużo się działo, z resztą mam nadzieję, że ludzie przychodzą by coś poczytać niż zachwycać się szablonem, który i tak zrobiłam leniąc się okropnie. 
   Co do notek - wydarzyło się wiele. Mam dużo nauki (zawsze tak mówię, ale tym razem muszę dawać z siebie 100%), ciągle złe samopoczucie i ciągle stresuję się po wyprowadzce od matki. Także czytelnicy mogą śmiało oskarżyć mnie za zaniedbanie bloga, ale niech wiedzą, że zrobiłam to z powodu stanu emocjonalnego.
    Nie będę już zanudzać. Nie ma za co, jeśli chodzi o postęp historii. A teraz pójdę poczekać na Ragnarök.

   Loki: Samego Ragnaröku - nie, nie boję się. Wiem co się wydarzy i zdążyłem pogodzić się z tym faktem. A czym on jest? W skrócie - wielka bitwa między bogami, po której zapanuje czas wiecznego pokoju, szczęścia i dostatku, a Baldur zasiądzie na tronie. Ja jednak tego nie zobaczę. 
Loki: Co sądzisz o "ludzkiej rasie"?

   Słabi i podatni na wiele rzeczy. Pyszni i zuchwali. Nie wszyscy, ale znaczna część.


Mila

Wszyscy: Moglibyście mi jakoś streścić historię tego bloga i waszych przeżyć tutaj...? Chciałam przeczytać go od początku, ale niestety nie mogę (coś się wiesza). Byłoby mi miło.

   Myślę, że najłatwiej by było wejść w tag postęp historii (jeden z postów tego typu znajduje się chyba wpis niżej) i w sumie wszystko co trzeba wiedzieć na temat akcji na tym blogu tam się znajduje. Niektóre posty są dłuższe, niektóre krótsze, nic konkretnego się nie dzieje. :)

22 lis 2014

Loki: Gdy byliście mali z Thorem, mieliście jakieś obowiązku? Wymigiwaliście się z nich? Jak to wyglądało? Jak Ci to wychodziło?

   W gruncie rzeczy mieliśmy pełno obowiązków. Najwięcej czasu zajmowała nam edukacja i nauka sztuk walki. Mieliśmy też zajęcia z etykiety dworskiej i dyplomatycznej. Musieliśmy też brać udział w różnych balach i uroczystościach. Prawdę mówiąc, mało czasu pozostawało na zabawę...
   Thor chyba częściej się wymigiwał. Miał więcej znajomych i przyjaciół niż ja, do tego mnie lekcje często interesowały. Różnie mu to wychodziło. Ja raz za czas pokusiłem się, by uciec razem z nim. Byłem sprytniejszy, więc łatwiej było nam uciec.


16 lis 2014

#10

   Sigyn: Jaki jest powód Twojej wizyty, mój królu?


   Loki: Bardzo zabawne...


   Twoja matka niecierpliwi się, kiedy zamierzasz wrócić do jej domu. Ja również. Freja chciałaby też wiedzieć jak długo będziesz jeszcze trwała w żałobie.

   Sigyn: Tak długo, póki nie odpowiesz za swoje czyny.


   Loki: Do tego momentu minie jeszcze dużo czasu. Lecz zbyt dużo, jak dla młodej i niezamężnej kobiety. Tak nie przystoi. I Twoja matka uważa tak samo. Nie chciałabyś jej uszczęśliwić?



Loki: Co lepsze: prawda która boli, czy kłamstwo?

   Prawda. Ale to również zależy od sytuacji. Osobiście wolałbym kogoś okłamać.


   Szczerze powiedziawszy, to dość skomplikowane pytanie. 
Loki: Manipulacja (wiem, że dobrze się nią posługujesz) - zdradź kilka tajników.

   Byłoby to strasznie niemądre z mojej strony.

pudel

Jaki jest dla ciebie ideał kobiety? (wygląd, charakter)

   Najbardziej zależy mi, by była osobą inteligentną i wykształconą. Wygląd nie ma dla mnie szczególnego znaczenia, chociaż lubię eleganckie kobiety.


Winter Soldier

{link} To, że jestem poszukiwany listem gończym (swoją drogą cena za moją głowę jest mało satysfakcjonująca, biorąc pod uwagę to, ile zamieszania zrobiłem w ostatnim czasie) świadczy o tym, że mogę Ci się naprawdę przydać - nawet jako ochroniarz. Jak zapewne wiesz (albo nie wiesz - nie mam pojęcia, jak bardzo jesteś poinformowany w mojej historii) znam Kapitana i Natashę, a co za tym idzie - ich słabe punkty, które mógłbyś wykorzystać, by skłócić Avengersów. W każdym razie - nadal podtrzymuję moją chęć współpracy z Tobą.

   Sam nie wiem... Twoje czyny może i są imponujące, ale czy wystarczą.
   Ale skoro wyrażasz tak wielką chęć współpracy, a ja mam dzisiaj lepszy dzień - w porządku. Niech tak będzie. Uznaj to za okres próbny.
   Jest kilka osób, które nie mogą uwierzyć w moją śmierć i podejrzewają mnie o spisek. Dowiedz się kto to i wyeliminuj ich. Po cichu. Tym razem nie chcę żadnego zamieszania wokół swojej osoby. Zawal robotę, a twoją głowę wyślę Avengersom jako prezent.
   Idź i wróć kiedy przypadkiem dowiesz się czegoś szczególnego lub pomyślnie zakończysz swoją misję.


15 lis 2014

{Wiadomość od Mun}

   Ktoś stworzył bloga z opowiadaniem z serii Silent Hill (ha, z serii, oczywiście), gdzie główna bohaterka ma 16 lat (bardzo mnie interesuje to, jak nieletnia dziewczyna znalazła się w tego typu mieście) i potrafi podobno rozmawiać z potworami, które się tam znajdują (chuj z tym, że potwory są tam symbolicznie, a gadanie nie należy do ich obowiązków, MOŻE GŁÓWNIE DLATEGO, ŻE WIĘKSZOŚĆ Z NICH NIE POSIADA NAWET UST).
   Boję się przeczytać o co w tym chodzi, choćby dla śmiechów. Bo już w ten sam sposób sobie popsułam opowiadania z serii Harry'ego Pottera, nie chce tego samego z Silent Hillem

14 lis 2014

RikaKaro

Loki, Mun, Sigyn: Bardzo spodobał mi się blog i zechciałam was o coś zapytać. Problem tylko, że nie wiem o co (nie, to wcale nie tak, że jestem zbyt leniwa) więc tylko, życzę wam miłego dnia C:

   Nie ma problemu! W imieniu Lokiego, Sigyn i swoim oczywiście, serdecznie dziękujemy i również życzymy jeszcze milszego weekendu. :) 
Loki: Czy w Asgardzie macie jakieś inne jednostki miar niż na Midgardzie? Czym płacicie, macie jakąś walutę?

   Jednostki miar mamy te same co w Skandynawii. Waluty nie posiadamy. Płacimy złotymi monetami, których wartość zależy od ciężkości i wielkości. 



Loki: Proszę, oświeć mnie, czemu wszystkie te osoby tak Cię wielbią? Kompletnie nie mogę tego pojąć. Mam nadzieje, że rozwiejesz moje wątpliwości.

   Może lepiej, jeśli skierujesz to pytanie do tych wspomnianych osób. 


Loki: Gdybyś mógł poznać odpowiedź na jedno pytanie, które Cię nurtuje jakie by to było?

   Mam tyle pytań... Sam nie wiem. Może chciałbym wiedzieć, co ktoś o mnie sądzi. Lub co mnie czeka po śmierci.

SophieL


Loki: Co daje władzę?

   Wiedza i to, by umiejętnie ją wykorzystać. 

6 lis 2014


Mun: Widziałaś już pierwszy odcinek drugiego sezonu Agentów T.A.R.C.Z.Y? Jeśli tak to co sądzisz?

   Nie. Za dużo się działo. Myślę, że poczekam, aż wyjdzie cały sezon.

Azazel


{link} Czyli puszczasz w niepamięć to, jak zabawiał się tobą w Stark Tower? 0_o Po kim, jak po kim, ale po tobie to bym się takiej wspaniałomyślności nie spodziewała.
Azazel pozdrawia xD

   To nie wspaniałomyślność. Gdybym przeszłość, która mnie z kimś łączy zawsze rozważał w ten sposób, to chyba nigdy nie doszedłbym gdzie teraz jestem.  


5 lis 2014

Ziela


Droga Mun. Mam w głowie plan. Chcę założyć blog na wzór twojego. I to tak totalnie, ale poinformuję CAŁY ŚWIAT kto był, jest i raczej będzie moją inspiracją w tworzeniu tego. Poświęcę go geniuszowi - psychopacie... Przed państwem... Jim Moriarty! ("Sherlock" by BBC. Może oglądałaś?). Co do wczucia się w postać... Cóż, poćwiczyć trzeba, jestem dobrzej myśli. Problem polega na tym, że to postać o przeszłości i przyszłości bardzo niepewnej i tajemniczej. Ale co tam :). 
Więc moje pytania brzmią. 
Czy masz coś przeciwko? Czy gdybym miała jakieś pytania, wątpliwości to czy możesz pomóc? A może nasuwają ci się jakieś rady, od czego zacząć? Może chcesz mnie przestrzec? ~Ziela

   Po pierwsze, co chcę powiedzieć i chcę aby wszyscy to usłyszeli. NIE MAM PRAW AUTORSKICH DO PROWADZENIA TEGO TYPU BLOGÓW, A WIĘC ZAKŁADAJCIE JEŚLI CHCECIE. Nie obraziłabym się, nawet jeśli ktoś założył bloga o Lokim.
   W tym poście wspomniałam mniej więcej co jest ważne w prowadzeniu takiego bloga: {link}
   Pomóc mogę zawsze, chociaż sama nie jestem idealna.
   Pierwszą rzeczą, za którą powinnaś się zabrać to REGULAMIN. Wiem, że regulaminy mogą być nudne, nie tylko dla czytelników, i strasznie męczące, ale jest to podstawa, aby na blogu nie panował chaos, ani nie wystąpiły niedomówienia. Pamiętaj, aby regulamin był czytelny.
   Rzeczą przed którą chcę cię przestrzec, to niektórzy pytający.
    1) Nie wszczynaj dyskusji z idiotami. Nie ważne czy obrażają ciebie, czy bloga. Usuń wiadomość i zapomnij o niej. Nikt nie ma prawa cię atakować. Ty również nie masz prawa atakować go w zamian. Pamiętaj o kulturze.
    2) Pamiętaj, że niektórzy czytelnicy wchodzą na takie blogi, bo potrzebują wsparcia. Zwłaszcza trzeba pamiętać o tym kiedy grasz taką postacią jak Moriarty. Normalnie powiedziałby, że to nie są jego problemy i go to nie obchodzi. To ostatnia rzecz, którą ktoś z problemami chciałby usłyszeć. Dlatego warto aby Muse, a może i Mun (nie, Mun to nie jest mój pseudonim. Mun oznacza opiekuna Muse, czyli postaci), nawet jeśli nie potrafią pomóc, to niech okażą współczucie.
     3) Nie przejmuj się jeśli czegoś nie wiesz. Zawsze jest czas na zrobienie researchu. A jeśli nie potrafisz znaleźć informacji - stwórz swój własny headcanon. Masz do tego prawo, to twoja postać. Pamiętaj tylko, by nie odbiegać zbytnio od kanonu.
   Ostatnia rzecz - jeśli posiadasz bloga przez dłuższy okres czasu, to czasami czytelnicy będą zadawać ci te same pytania. Warto wtedy stworzyć FAQ (Często Zadawane Pytania) i odsyłać na tę podstronę czytelników, zamiast po raz setny pisać to samo.

   Jeśli masz jakieś pytania, to nie obawiaj się pytać albo w komentarzach, albo przez maila, który znajduje się na moim drugim blogu.
   Życzę powodzenia!