.

.

27 sty 2015

RikaKaro

Loki: Z jakim midgardzkim zwierzęciem mógłbyś się utożsamić, nie licząc konia. c:< 
Mun: Miełgo dnia(dni) i kocham cię.
Sigyn: Ciebie też kocham. Tobie też życzę miłego dnia(dni) i przesyłam przytulasa.

   Loki: Lis bądź wilk.

   Mun: 


   Sigyn: Dziękuję!


25 sty 2015

Blue Greyme

Hej, cześć, czołem! Ale dawno nie było mnie w tej zakładce... wstyyyd!! 
Mun: Masz już ferie? :) co u Ciebie? Piszesz coś czy może na razie tylko blog? Pisz pisz pisz pisz kochana! FMK: Sherlock, Loki, Steve Rogers. Trzymaj sie!
Loki: Nadal jesteś piękny, pozdrawiam.
Sigyn: Lubisz kotki? Jakie jest twoje ulubione midgardzkie zwierzątko? Ściskam Cię cieplutko, do zobaczenia!

   Mun: Jeszcze nie, ferie pewnie będą dopiero 16. :( Jeśli chodzi o Alice, to piszę przez cały czas, tylko strasznie powoli mi to idzie (wiem co mam napisać, nie wiem jak). Teraz będę kończyć ósmy rozdział i zostanie mi 1/3 opowiadania do napisania. Poślubiłabym Steva, pomiziała się z Sherockiem i zabiła Lokiego. 

   Loki: 

   Sigyn: Tak, moja matka zawsze miała kilka z nich u siebie w pałacu. Z midgardzkich zwierząt to moimi ulubionymi są chyba pingwiny lub surykatki. Wydają mi się zabawne. 
Loki: Największe marzenie, poza przejęciem świata.

Hm...

Marlenka

Loki: Ciocia Wikipedia ma dwie teorie o wyglądzie Hel. W pierwszej połowa jej ciała jest jak żywej kobiety, a druga uległa rozkładowi. W drugiej jest piękną kobietą, lecz jej nogi są szkieletem. Jak to jest?

   Pierwszy opis jest bardziej adekwatny, chociaż rozkład nie jest aż tak drastyczny, jak wiele osób pewnie to sobie wyobraża. Lewa połowa jej ciała wygląda jak ciało nieboszczyka dopiero co złożonego do grobu. Głównie dlatego, że Hela o siebie dba. Gdyby przestała, to jej lewa strona zaczęłaby się "sypać".  Tak, wtedy wyglądałaby tak jak aktualnie jest postrzegana. Oczywiście potrafi ożywić część tkanek kosztem innych. Pewnie stąd wziął się drugi opis. 


Azazel

Cześć *ściska wszystkich* :) 
1) Wszyscy: Mam zamiar zacząć uczyć się jakiegoś języka, ale nie mogę się zdecydować :( Oto moje typy: łacina, rosyjski lub portugalski. Co Wy byście wybrali na moim miejscu? Argumentacja mile widziana :)
2) Mun: Jak jest Twoja ulubiona postać z uniwersum Marvel'a, a jaka z DC?
3) Loki: FMK: Hulk, Zimowy Żołnierz i Fury ^_^
Wszystkim życzę miłego dnia - Az

   Loki: Łacinę. Od niej wywodzi się wiele języków. Poza tym, niewiele ludzi potrafi się nią posługiwać, na pewno jej znajomość sprawiałaby wrażenie. Zabiłbym Fury'ego, poślubił Bannera i przespał się z Zimowym Żołnierzem.

   Sigyn: Rosyjski to bardzo łady język, choć trudny.

   Mun: Portugalski, fajnie brzmi. Z uniwersum Marvela w sumie lubię wszystkich (jestem taką osobą, że nigdy nie mam faworytów), ale jak już mam wybrać, to Natasha Romanoff. DC się nie interesuję, więc nie mogę powiedzieć.
Loki: Co wiesz o macierzyństwie? Jako klacz szybko urodziłeś czy trochę się męczyłeś?

   Nie wiem zbyt wiele o macierzyństwie, mimo wszystko jestem ojcem. Miałem również to szczęście, że poród poszedł bardzo szybko, ale wolałbym teraz nie mówić o Sleipnirze. 


Hannah Hill

Loki: Mam dylemat. Bardzo lubię psy i w przyszłości chcę je hodować, bądź mieć przynajmniej jednego, ale nie wiem, którego wybrać (poniżej rasy):
pitbull - link, doberman ( dotychczasowy faworyt ) - link, polski gończy - link, chart angielski whippet - link, border collie - link.
Z tym, że pitbull i doberman to obronne psy, wymagające dobrego wychowania ( jeżeli się je źle potraktuje to przeważnie są agresywne), przykład pogryzienia poniżej: link.

   Cóż, nie znam się na psach, ale jeśli doberman jest twoim faworytem i czujesz, że dasz sobie radę z jego wychowaniem, to czemu nie?


Evelyn

Mun: Cieszę się, że tak miło przyjęłaś, że posiadam bloga o podobnej tematyce. Jeżeli to nie problem to zapraszam: {link}
Loki: Co byś zrobił lub jak byś zareagował gdybyś dowiedział się, że masz dziecko?

   Mun: Oczywiście, że nie problem! :) Już wrzuciłam twojego bloga, do spisu blogów  promujących.

   Loki: Jestem ojcem czwórki dzieci, więc pewnie nie byłbym zdenerwowany czy przerażony. Może trochę zaskoczony, ale nic poza tym.


Loki: Tańczyłeś kiedyś poloneza? Wiesz coś o tym tańcu? Jak oceniasz swoje zdolności taneczne [skala 1 do 10]?

   Nie, nie znam tego tańca, a swoje umiejętności oceniłbym na mocne 7,5. Oczywiście jak na asgardzkie standardy.  


22 sty 2015

Janet

Loki: Czy tańce w Asgardzie choć trochę przypominają te midgardzkie?

   Tak, są bardzo podobne.

Loki: Masz prawo jazdy? Jeśli nie, to chciał byś mieć? Uwielbiam cię!

   Nie mam prawa jazdy. Może byłoby przydatne, gdybym dłużej odwiedzał Midgard, ale tak nie jest. 

Mila

Mun: Co do tego twojego wyglądu - to do póki nie zobaczyłam cię na DeviantArcie to wyobrażałam sobie ciebie tak: lekko blada cera, zaróżowione policzki, proste, ciemne włosy, niebieskie oczy. Nie bój się = każdego tak opisuję. :)
Mila

   W sumie to się nie myliłaś, bo jestem blada, mam niebieskie oczy (chyba) oraz naturalnie ciemne włosy, które już trochę urosły i są proste. (chociaż przeraża mnie fakt, że ktoś wie jak wyglądam, bo mam okropnie niską samoocenę) 

21 sty 2015

{Mun}



20 sty 2015

{Mun}

FUN FACT
   Mun oznacza autora/roleplayera pewnej postaci. Mun to nie jest mój pseudonim, jest nim Kolejny Człowiek. Jestem mun Lokiego.
   Piszę to, bo jest późno i powoli włącza mi się tryb plecenia głupot (powili, ha!) oraz dlatego, bo uświadomiłam sobie, jak wiele osób myśli pewnie, że nazywam się Mun. Tak, jestem mun, ale nazywam się Kolejny Człowiek. 
   W sumie to zabawne jak każdy mnie tak nazywa (oczywiście każdy ma do tego prawo), bo brzmię wtedy jak matka-założycielka jakiejś sekty (czego nie zaprzeczę, niech ludzie gadają). Po tak długim czasie już się do tego przyzwyczaiłam, ale z drugiej strony może lepiej ludzi uprzedzić.
   W każdym razie, mam nadzieję, że nie zrujnowałam nikomu tą rewelacją poglądów. Inaczej będzie mi przykro do końca życia.
   Mun out!

Marlenka

Loki: Co myślisz o hełmie Thora?
Sigyn: Bądź łaskaw opisać najpiękniejszą suknię jaką w życiu widziałaś. c:
Mun: Podziwiam Ciebie i Twojego bloga *.* Wzorując się (wybacz) na tym pomyśle założyłam własnego www.askingthor.blogspot.com. Co o tym myślisz?

   Loki: Cóż, hełm jak hełm, w Asgardzie jest takich wiele. A przynajmniej bardzo podobnych.

   Sigyn: Była to moja suknia ślubna. Biała, z lekko przejrzystym dołem oraz srebrnymi zdobieniami. Miała bardzo wysoki stan i szeroki, bogato zdobiony pas. Dość skromna, ale bardzo kobieca.

   Mun: Podziw to znacznie za dużo na co zasługuję, więc tym bardziej dziękuję. Jak już mówiłam, na tumblrze jest pełno takich blogów, więc pomysł też nie jest do końca mój. NAMAWIAM TEŻ INNYCH CZYTELNIKÓW DO ZADAWANIA PYTAŃ NA BLOGU MARLENKI. (TAK, ZNOWU CAPS LOCK.)

Mila

Mun: Jak sobie wyobrażasz czytelników tego bloga, pytających? Masz chyba dla każdego, kto się ujawnił, jakieś wyobrażenie, bo ja mam takie o tobie :). Jeśli masz jakieś, to powiedz.
Mila

   Szczerze powiedziawszy to nie mam żadnego wyobrażenia. Wiem tylko, że większość czytających to dziewczęta. Niektórzy są bardziej, inni mniej, przychylni Lokiemu. Ale poza tym, w ogóle nie zastanawiam się jak kto wygląda, bo to może być bardzo odległe od prawdy i staram się nie oceniać ludzi.
   Ale jestem ciekawa jak czytelnicy sobie mnie wyobrażają i czy ktoś wie już jak wyglądam.

Mila

Loki: Czy w świecie, w którym się urodziłeś są przedstawicielki płci żeńskiej? Nigdzie się jeszcze nie spotkałam z tym, że tam są kobiety, choć teoretycznie powinny być...
Mila

   Teoretycznie tak. A w praktyce też tak jest. Moja była żona jest jötunnką.


Mun FMK - Gall Anonim, Missandei i Loki
Tylko bez żadnych wymijających odpowiedzi! :)

   Myślę, że wszyscy znamy na to odpowiedź, ha, haha, hAHAH.


   Galla i Missandei gorąco bym wyściskała i upiekła babeczki, a duszę Lokiego bym sprzedała w zamian za tych, którzy przez niego zginęli. Niestety jeszcze nie umiem robić babeczek, więc będą musieli poczekać.

Czarna owca

Loki: Co myślisz o swoich "fangirls"? Denerwuje cię to? No i jak tam pairng Thorki? Ja bym się nieźle zdenerwowała...

   Czasami zachowanie "fangirls" jest nie tyle irytujące co nieodpowiednie. O tej drugiej rzeczy, którą wspomniałaś, nie zamierzam nic mówić. Nigdy się z tym nie spotkałem i wolałbym pozostać w niewiedzy.


Marlenka

Loki: Czy bycie Odynem wiąże się z celibatem? Bo gdybyś wrócił do swojego ciała zdradziłbyś się. Robisz to jako on? Czy może masturbacja?


    Proszę? Chciałbym zauważyć, że potrafię przybierać każdą postać, więc nie muszę wracać do swojego ciała, które i tak nie jest tym prawdziwym. Po drugie, dlaczego miałoby cię to interesować?

18 sty 2015

Missandei

Loki, Sigyn i Mun: Jaki kraj najbardziej chcielibyście zwiedzić?
I Mun, wszyscy znajomi gdzieś powyjeżdżali a ja siedzę i się nudzę, z chęcią bym w coś pograła. Alice: Madness Returns mam już dawno za sobą, mogłabyś mi coś polecić? :)

   Loki: Myślę, że Rosję lub Kanadę.

   Sigyn: Rzym i Hiszpanię.

   Mun: SILENT HILL LUB SKYRIM, NAJLEPIEJ OBA. Jeśli chcesz coś w stylu Alice, to polecam pierwszą część - American's McGee Alice oraz DMC: Devil May Cry (ew. oryginalną serię, choć ja nigdy nie grałam, ale podobno jest kultowa). Jak lubisz strzelanki (takie z fabułą), to również Tomb Raider (2013) lub Far Cry (grałam w 3, ale 4 też wygląda wspaniale) bądź Fallout (strzelanka i rpg, widziałam walkthrough, dość niezłe).
   Zwiedziłabym oczywiście Skandynawię (bo gdzie niby mam znaleźć wikinga?)
Mun, Sigyn: Chłopców powinno się...
Loki: Dziewczyny powinno się...

   Loki: Szanować.

   Sigyn: Również szanować.

   Mun: Chłopcy mnie nie interesują, tylko Natasha Romanoff.

Gall Anonim

Mun, ja kiedyś tak robiłem (chyba każdy zanim zmądrzał), jednak nie wstawiałem tam plastikowych ludzi. Czasami lubię sobie pokombinować z taką zakładką. Ponieważ jest to moja wizja, jak by to wyglądało w ekranizacji mojej książki. :D

    Jak przypominam sobie swoje stare opowiadania, to chcę się spalić ze wstydu, zwłaszcza jak widzę, że ludzie wciąż czytają moje opowiadanie z Harry'ego Pottera, które napisałam w gimnazjum. A O EKRANIZACJI TO MI NAWET NIE WSPOMINAJ. Rzeczą jaką się zajmuję przez 90% dnia to wyobrażanie sobie jakby wyglądał film na podstawie mojego opowiadania (albo ulubionej gry). W sumie to dalej dobieram aktorów do postaci, ale bardziej z nudów i dla siebie. + nie można zapomnieć o soundtrackach, przecie to podstawa.

17 sty 2015

Gall Anonim

Mun, ałtoreczki często wstawiają ją w "Bohaterach", tak samo jak Selene Gomez czy Lily jakaś tam.

   No właśnie zauważyłam. :( Jak tylko widzę taką zakładkę na blogach, to najczęściej uciekam. Nie wiem skąd się wzięła ta moda, ale wiem, że jest zła. Ale to pewnie wywodzi się z braku kreatywności - nie potrafią stworzyć kogoś "swojego", albo z lenistwa, albo żeby przyciągnąć czytelników, bo przecież "ta osoba jest taka fajna. (To mi w sumie daje pomysł na nowy wpis na blogu, dzięki!) 

Mila

Mun: Znasz może jakieś piosenki anglojęzyczne o tematyce ekologicznej (natura, zwierzęta itp.)? Bardzo mi to potrzebne... Gdyby ktoś znał jakieś to piszcie w komentarzach.
Mila

   Niestety nie, nie znam. Ale jak ktoś zna, to mam nadzieję, że się odezwie w komentarzu.  

Gall Anonim

Odnosząc się do tego filmiku:
Emilia jest piękna, również ja kocham, chyba ze względu na jej rolę w "Gra o Tron". Ta aktorka występowała w "Pamiętniki Wampirów" i "The Originals".

   Ach, ja również wtedy Emilię pokochałam.
   Nie znam tej drugiej aktorki, a jak grała w tych serialach, to też raczej nie poznam, ale jej twarz przewinęła mi się kilka (wiele i za wiele) razy na blogosferze i już mam jej trochę dosyć. (Mun czepialska.)

Embers Asgard

Do wszystkich: Co u Was słychać? Jak sobie radzicie na nudnym Midgardzie? Uśmiechnijcie się trochę ;)

   Loki: Aktualnie przebywam w Asgardzie, nie miałem ostatnio okazji by odwiedzić Midgard.


   Sigyn: Prócz spotykania się z Jane i Natashą oraz zwiedzaniem, nic ciekawego się nie dzieje.


Mun: Odkąd mój laptop jest w naprawie, to jakby odcięto mi ręce i głowę.

Mila

Wszyscy: Co sądzicie o Rock'u, Heavy Metal'u, Hard Rock'u i tego typu muzyce?
Mila

   Loki: Nie mój typ muzyki.

   Sigyn: Nie mam nic przeciwko, aczkolwiek nie jestem fanką.

   Mun: W porządku, pod warunkiem, że nie jest na "jedno kopyto" i ktoś tego nie puszcza tak głośno, że trzęsie całym mieszkaniem.

Gall Anonim

Mun: {link}

   Oglądnęłam fragment. Pewnie to bardzo piękne (i zapewne padłabym na ziemię topiąc się we własnych łzach), gdyby nie fakt, że po prostu nie potrafię patrzeć na twarz tej aktorki. (Nie bijcie.)
   Ale wydaje mi się, że ktoś kiedyś stworzył podobny filmik z Emilią Clarke (którą kocham). 
Loki: [z dedykiem dla Mun] to pytanie padało dość często, no może w zmienionej formie. Jak to jest być w ciąży jako facet?

   Mun twierdzi, że mężczyźnie by było pod wieloma względami trudniej. Ja nie wypowiem się na ten temat, gdyż nigdy nie byłem w ciąży jako mężczyzna. Jako klacz - tak, ale nie jako samiec. Wygląda na to, że wiele osób o tym zapomina. 


Loki: Masz poczucie humoru? Może jakiś przykład pozwalający wybrnąć mi z jakiejś sytuacji?

   Nie mnie oceniać, czy mam poczucie humoru. Częściej słyszę, że jestem po prostu złośliwy. Niestety nie mogę ci pomóc, gdyż nie znam sytuacji.

16 sty 2015

{Mun (ważne jak cholera)}

   Myślę, że to dobry moment, aby zadać sobie pytanie co jest lepsze, niż nowy blog, gdzie mamy możliwość zadawania pytań postaciom, które kochamy?
   DWA TAKIE BLOGI. TAK. DWA NOWE BLOGI.
   Dzisiaj otrzymałam wiadomość na maila, odnośnie powstania bloga o Tony'm Starku. Możecie go znaleźć TUTAJ i zachęcam również do OBSERWOWANIA i oczywiście zadawania pytań.
   TAK, PISANIE CAPS LOKIEM JEST KONIECZNE, ponieważ jest to niesamowita chwila, gdzie coraz więcej osób decyduje się na zakładanie askowych blogów i niezmiernie mnie to cieszy i mam zamiar wspierać kogokolwiek, kto się na to zdecyduje.
   Przypominam też o blogu o Sherlocku Holmesie, o którym już raz wspomniałam, ale nie zaszkodzi wspomnieć jeszcze raz. Promocji nigdy za wiele. Pamiętajcie też, że za sukces blogów odpowiadają w dużej mierze czytelnicy.
   To (aż) tyle. Mun out. 


Loki: Witaj, prosto z mostu, jestem dość szczupła i dziewczyny z mojej klasy mi trochę "zazdroszczą" i mówią, że jestem anorektyczką i takie inne, żeby tak pożartować. Chciałabym się jakoś zabawnie odgryźć, nie chodzi żeby zrobić przykrość, tylko tak dopowiedzieć, bo zawsze potem milczę... pomożesz?

   Mun każe ci przekazać, żebyś powiedziała im, że przygotowujesz się do przejęcia władzy po swojej matce, która jest kostuchą i zajmuje się przeprowadzaniem ludzi na "drugą stronę". A jeśli to nie zadziała to masz kupić coś niezdrowego, najlepiej hamburgera, i zjeść go patrząc się im groźnie w oczy, nie przerywając kontaktu wzrokowego.
   Osobiście uważam, że to głupota i nie powinnaś się przejmować, bo ludzie zawsze mówili i będą mówić różne przykre lub po prostu głupie rzeczy, ale mun zapewnia, że jeśli zaczniesz żartować ze swoich wad, lub tego, co inni postrzegają jako wady, to przestaniesz się tym przejmować, a twoje samopoczucie i pewność siebie wzrośnie do momentu, że przestaniesz zwracać na to uwagę. 


Loki: miałeś żonę? Czemu ja o niczym nie wiem?
A, olśniło mnie, zaczęłam się Tobą interesować w wakacje :) Kocham Cię!

   Jeśli ty nie wiesz, to ja tym bardziej nie jestem w stanie ci na to powiedzieć. O swojej żonie wspominałem już nie raz.

Loki: Grasz na jakimś instrumencie? Jeśli nie, to chciałbyś zacząć grać?

   Nauczyłem się kiedyś grać na pianinie podczas pobytu na Midgardzie.

RikaKaro

Loki: Jak się czułeś, "odcinając" Thorowi rękę? Mściwa satysfakcja? Smutek?
Mun: Czemu tak bardzo lubisz Sigyn?
Sigyn: Nie mam pytań, ale tobie i Mun życzę dużo cierpliwości do Lokiego. :) W sumie to żeby nie było głupio, zapytam jak się ostatnio czujesz?

   Loki: Może trochę satysfakcji. Ale byłem świadom, że jest to tylko iluzja, więc nic więcej nie czułem.


   Mun: Ponieważ Sigyn jest jednym z bogów, którzy nie zrobili niczego złego, a poza tym jest super i nie rozumiem jak można jej nie lubić (a znalazłam takie przypadki, ale nimi się nie przejmuję). Sigyn jest po prostu świetna i należy jej się miłość (oraz tron Asgardu, just saying). I to jest moja obiektywna opinia na jej temat. 

   Sigyn: Odkąd Loki przestał mi się narzucać i nabrałam chęci, by odwiedzić swoją matkę, to lepiej. Obawiam się niestety, że oboje coś planują.


Gall Anonim

Do wszystkich: Jak Wam mija dzień? Mam nadzieję, że dobrze.

   Loki: Mnóstwo obowiązków związanych z władaniem królestwem, to wszystko co ostatnio się wydarzyło.


   Sigyn: Spokojnie.


   Mun: Od kilku dni planuję rzucić się od pociąg, ale wtedy przypominam sobie o tych wszystkich gameplayach, które mam jeszcze do oglądnięcia.

Mila

Mun: Widziałaś już nowy zwiastun Avengers 2 - Age of Ultron? Jak ci się podoba?
Loki: Co sądzisz o Avengersach? Dla każdego członka po dwa/trzy zdania?

Mila

   Mun: Nie widziałam. Nie lubię oglądać zwiastunów, bo później mam pewne oczekiwania wobec filmu i boję się, że mogę się rozczarować.

   Loki: O Thorze już nie raz się wypowiadałem. O reszcie nie wiem co mam powiedzieć. Natasha jest na pewno najsilniejszym ogniwem w ich drużynie. Co prawda nie posiada mocy takich jak cała reszta, ale jest niesamowicie inteligentna. Podobnie jak Banner, ale jego można łatwo wyprowadzić z równowagi. Rogers jest silny, ale naiwny i łatwy do zmanipulowania, natomiast Stark okropnie zarozumiały i arogancki, co kiedyś doprowadzi go do zguby. Barton prawie dorównuje w inteligencji Natashy, do tego jest wyśmienitym strzelcem, ale znam jego słabości, więc mnie na pewno by już nie zaskoczył. 


13 sty 2015

Jak znaleźć starsze wpisy? :)

{x} + dodałam archiwum na samym dole strony.

RikaKaro

{link} Loki: Czy mowa tu o wypadku z Sleipnirem?
Mun: Oglądasz seriale? Jakie na przykład? Czy mogłabyś ewentualnie jakieś polecić?
Sigyn: Czy gdybyś była zmuszona kogoś zabić, zrobiłabyś to?
Standardowo wszystkich pozdrawiam, życzę siły i cierpliwości do pozostałych.

   Loki:


   Mun: Scrubs, BBC Sherlock, Supernatural, In The Flesh, The Tomorrow People, American Horror Story, Gra o Tron, Agenci TARCZY, NBC Hannibal, Lost, Parks and Recreation, Naruto. Chcę się zabrać w najbliższym czasie za Wikingów, Tudorów i Borgiów

   Sigyn: Nie wiem. Na pewno wolałabym uniknąć takiej sytuacji. 

Mila

Loki: Po pierwsze, chciałam pozdrowić Ciebie, Mun i Sigyn. Po drugie ciekawi mnie, czy jest możliwość, że masz rodzeństwo? Po trzecie - czy możesz mieć "ziemskie dzieci"? Takie ze związku z Midgardką?
Mila

   Przekażę pozdrowienia.
   Na pewno mam rodzeństwo, o którym istnieniu nie mam pojęcia, ale jakoś nigdy nie byłem zainteresowany w poszukiwaniu swoich krewnych.
   Jeśli mówimy o możliwości posiadania przeze mnie dzieci ze zwykłym człowiekiem - tak, jest to możliwe.


Loki: Kocham cię!
Sigyn: Kocham cię!
Mun: Kocham cię!

   Loki: No cóż...


   Sigyn: Miło mi.


   Mun: 


Loki: Byłeś kiedyś w związku dłużej niż na jedną noc lub kilka dni?

   Wydaje mi się, że już nie raz wspominałem o swojej żonie Angrbodzie.


Loki: Jesteś umięśniony, czy bardziej z ciebie chuderlaczek?

   Wolę używać określenia szczupły.


12 sty 2015

Gall Anonim

Mun, chciałem Cię powitać na moim nowym blogu. 
http://zapytaj-sherlocka-holmesa.blogspot.com/

   Ja już zaobserwowałam bloga. I INNYCH RÓWNIEŻ NAMAWIAM. O TUTAJ.
Co byś zrobił, gdybyś pewnego dnia trafił do "ludzkiego" szpitala lub jakiegoś laboratorium... Po tym jak np. użyłbyś mocy publicznie przy ludziach i TARCZA zmuszona byłaby przez rząd do zamknięcia cię?


   Zacznijmy może od tego, że TARCZA najpierw musiałaby mnie schwytać, co nie byłoby łatwe. Po drugie, starałbym się pozostać anonimowy, gdyż wszyscy myślą, że nie żyję - i niech tak pozostanie.
   Jeśli już na prawdę rozpatrujemy taką możliwość, to pewnie starałbym się stamtąd jak najszybciej wydostać. 
Loki: Rzecz, której najbardziej się wstydzisz.

   Sam nie wiem. Gdy byłem chłopcem, to wstydziłem się kiedy porównywano mnie do Thora. Często bałem się, że zostanę wyśmiany za to, że nie jestem wystarczająco silny fizycznie i wolę spędzać czas nad książkami niż trenując sztuki walki z innymi szlachetnie urodzonymi dzieciakami.
   Poza tym, jest jeszcze jedna rzecz, której się wstydzę, ale myślę, że wolałbym o niej nie wspominać.


Mun, dlaczego Twoje odpowiedzi, odpowiedzi Loki'ego, odpowiedzi Sigyn zmieniły swój charakter? Mam wrażenie, że kiedyś były bardziej komediowe i lżejsze, a teraz są smutne, czasem melancholijne lub po proste suche... Nie chcę Cię obrażać, lecz zauważyłam to i nie wiem, co się dzieje...


  1. Historia Lokiego i Sigyn na blogu się zmieniła (nie mówię, że nie będzie lepiej, bo będzie, ale po prostu nie teraz, chciałabym zachować pewien porządek i kolejność zdarzeń).
  2. Wydaje mi się, że większość osób zadaje poważniejsze pytania (może się mylę, więc z góry przeproszę).
  3. Blog ma już półtora roku i ja też mam o tyle samo więcej lat. 
  4. Jestem na takim etapie w swoim życiu, że żarty przychodzą mi z trudnością. Z chęcią (lub niechęcią) bym wyjaśniła, ale uważam, że to strata czasu mojego i czytelników (bo kogo interesują cudze problemy, gdy się ma własne? Nie chcę się nikomu narzucać). Wydarzyło się wiele (nieprzyjemnych) rzeczy oraz wiele pozostanie ze mną do końca życia i muszę sobie z tym wszystkim poradzić. Do tego dochodzą problemy życia codziennego. Niektóre uczucia są zbyt silne aby zepchnąć je na chwilę na drugi plan, co odbija się na tym co robię (za co również przepraszam, bo to nieprofesjonalne z mojej strony).

   Jeśli ktoś chce pożartować, to oczywiście mu tego nie zabronię i postaram się dać z siebie wszystko by odpowiedzieć jak najlepiej. Jak już wspomniałam, mało takich pytań się pojawia (albo to ja biorę wszystko na poważnie).


11 sty 2015

Loki: Czy za każdym razem gdy się upijesz lądujesz w łóżku z inną dziewczyną?

   Nie.

Gall Anonim

Witaj Mun, ostatnio założyłem bloga "Zapytaj Sherlocka Holmesa", chciałem Cię zapytać - gdzie go zareklamować? P.S. Dziękuję za wstawienie linka do mojej strony!

   Nie ma za co. Trzeba się nawzajem wspierać. :)
   Na samym początku czytelnicy sami się pojawili (niewielu, ale byli bardzo aktywni). Dopiero później postanowiłam skorzystać z Katalogu Opowiadań. Oczywiście trochę to trwało nim ludzie zaczęli interesować się blogiem, ale zawsze tak jest - trzeba uzbroić się w cierpliwość. Dużą pomocą są inni blogerzy, którzy umieszczają linki na swoich stronach lub polecają Cię w postach. 
   Plusem jest też to, jak się ma popularną i lubianą postać (jak Loki czy Sherlock). Ludzie chętniej poświęcają swój czas czemuś co znają, niż temu, o czym nie mają pojęcia. 
   Poleciłabym Ci więc zgłaszać się w różnych katalogach oraz przede wszystkim pracować nad blogiem tak jakbyś nie miał 10 czytelników, ale 100.

PS: Link "obserwuj" na blogu z opowiadaniami nie działa. :( Spróbuj użyć tego - http://www.blogger.com/follow-blog.g?blogID=3679436771663387567
Loki: Twoja największa wpadka? (po alkoholu, na trzeźwo...)

{x

Blue Greyme

Sigyn: Nie mówię przecież żebyś od razu go pokochała i miała z nim gromadkę dzieci. Daj mu szanse jak dla człowieka, może dla początku znajomości. Spróbuj, gwarantuje, że to nie boli. :)

   Loki to oszust, szaleniec i morderca. Cokolwiek było w nim dobrego, to już dawno umarło. Dla władzy był w stanie poświęcić swoją własną rodzinę i przyjaciół. Jaką mam pewność, że jeśli się z nim zwiążę, to nie spotka mnie taki sam los jak ich?
   Kiedyś wydawało mi się, że go znam. Okazało się, że ja również nie miałam dla niego żadnej wartości.


Loki: Podobne pytanie co kiedyś do Sigyn. Przepowiednie i runy nie wchodzą w grę, kogo wybierasz: Sigyn czy inną kobietę?

{link} Sigyn: Dlaczego nie wybrałabyś Lokiego? Dlaczego go nie... lubisz?

    Bo nie jest dobrym człowiekiem. Nie potrafiłabym być przy nim szczęśliwa.


Loki: Najgłupsza rzecz, którą zrobiłeś, kiedy byłeś pijany.

   Nie pamiętam. Nieczęsto jestem pijany. Pewnie powiedziałem coś głupiego, czego później żałowałem. 


4 sty 2015

Wszyscy: mieliście kiedyś jakąś operacje?

   Nie, nikt z nas nie miał nigdy operacji.

3 sty 2015

Loki: Moja znajoma stworzyła dziwną historię, w której zostajesz pozbawiony mocy i potrącony przez pijaną dziewczynę. Co byś zrobił w takiej sytuacji? Dość mnie to ciekawi.
Mun: Moja droga, chcę ponarzekać, ponieważ chcąc nieco poczytać pytania starsze, nie mogę tego zrobić. Próbowałam w konkretnych tagach, ale niestety się nie da cofnąć strony, ani w nich, ani na stronie głównej.

   Loki: Gdybym został pozbawiony mocy, a następnie potrącony przez samochód to niewiele mógłbym zrobić, gdyż od razu wylądowałbym w szpitalu, jeśli nie w kostnicy. 


   Mun: Na samym dole znajduje się nawigacja: link do "głównej" i strzałki dla nowszych i starszych postów. Jeśli kliknięcie w strzałkę nie zadziała, to (pod warunkiem, że obserwujesz bloga) na swoim profilu na bloggerze kliknij w "Ask Loki" (lista czytelnicza) - wtedy pojawią ci się wszystkie posty. Niestety trzeba będzie otwierać każdy z osobna. 
Loki: Jak się czujesz, kiedy wiesz, że będziesz musiał kogoś zabić? Czy sam boisz się śmierci?

   Trudno powiedzieć jak się czuję. To zależy od tego kogo mam zabić. Na pewno zawsze staram się zachować spokój. Myślę też, że każdy, choć odrobinę boi się śmierci lub tego, że nic po nim nie zostanie. 


2 sty 2015

Fioletowy Piernik

Mun: Mogłabyś mi streścić fabułę serii gier Silent Hill? Bo mimo iż nie przepadam za horrorami, to od dłuższego czasu zastanawiam się, czy nie zagrać (albo chociaż obejrzeć jak ktoś gra, szczególnie po obejrzeniu nagrania z przejścia teasera do najnowszej części). Która część jest twoja ulubiona, oglądałaś film? I ze streszczeniem fabuły bardziej mi chodzi o wytłumaczenie dlaczego zawsze to samo miasto, dlaczego jest nawiedzone może, na jakiej zasadzie "więzi" ono w pewnym sensie ludzi itd.

   Oj, popełniłaś właśnie wielki błąd zadając mi to pytanie, bo Silent Hill to jedna z moich ulubionych rzeczy, która istnieje na świecie i nie potrafię się zamknąć, jak ktoś porusza ten temat.
   Trudno streścić fabułę gry (zwłaszcza bez spoilerów), ponieważ jest bardzo poplątana, a prawie każda część opowiada o czymś innym.
   Może zacznę od głównego wątku, a jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania, to możesz śmiało pytać w komentarzach (albo jeśli nie masz nic przeciwko spoilerom). W mieście istnieje grupa ludzi (nazywają się Zakonem, chociaż on też jest podzielony na 3 grupy, jeśli dobrze pamiętam), która wierzy w boga - Świętą Matkę stworzoną kiedyś przez ludzi, teraz jednak uśpioną. I w zakonie są ludzie, którzy chcą ją obudzić. Niektórzy protagoniści muszą zapobiec temu rytuałowi - czasami nieświadomie, czasami by przeżyć lub uratować kogoś innego itp.
   Miasto więzi ludzi z różnych powodów. Trzy główne: aby protagonista odpowiedział za swoje grzechy i/lub "pokonał swoje demony"; bo chciał się tam pojawić by kogoś uratować, zatrzymać bądź został tam zwabiony; bo takie jest jego "przeznaczenie". Dlaczego akurat to miasto? SH4 daje nam przykład, że nie tylko to konkretne miasto więzi ludzi - robi to Bóg, który przez większość czasu jest obecny w Silent Hill, ale może być obecny również w każdym innym miejscu. 
    Także miasto nie tyle jest nawiedzone, co działa tam Zakon czczący Boga, który wybrał Silent Hill na "miejsce zamieszkania".
   Filmy są dość podobne. Pierwszy różni się tym, że głównym bohaterem jest matka (co, szczerze mówiąc, bardziej mi się spodobało), a nie ojciec tak jak w grze. Do tego Zakon nie czci Boga, ale jest jego przeciwnikiem. Druga część bardziej trzyma się fabuły SH3, ale i tak są duże zmiany - Vincent nie jest księdzem, lecz Jonem Snowem, który zakochuje się w Heather, Claudia jest od niego dużo starsza, a powinni być równolatkami, Ned Stark się znowu pojawia (a powinno go nie być. Dlaczego? Spoiler). Zdania są podzielone jeśli chodzi o filmy - mi się bardzo podobały, może dlatego, iż nigdy nie oglądałam ich jako ekranizacji, ale coś zupełnie odrębnego, bo wiedziałam, że ekranizacje gier nigdy nie są takie same jak gry.

   Moim ulubionym Silent Hillem jest każda gra, czy film, ale najbardziej przypadła mi do gustu czwarta część tej serii - The Room. Ze względu na genialną fabułę i postacie oraz to, że pierwszy raz Otherworld (drugi, boski świat) jest manifestacją nie protagonisty lecz antagonisty. Poza tym, zakochałam się w postaci Eileen Galvin, która jest jedną z nielicznych osób w tej serii, która nie ma dosłownie nic złego na sumieniu oraz przekłada cudze życie lub samopoczucie ponad swoje i po prostu nie zasługuje na to, co się jej przydarzyło (również mam tendencję to shipowania jej z antagonistą, ale to przyszło dużo później).

   Na koniec polecę ci kanał na YT, gdzie możesz obejrzeć większość walkthrough z Silent Hill. Kanał nazywa się DansGaming, anglojęzyczny - prowadzący jest bardzo przyjemnym gościem i zna się na serii, a ostatnio wrzucił wideo z SH P.T.