.

.

25 lis 2014

Blue Greyme

{1}
Mun: co myślisz o nowych premierach filmów marvela? Nareszcie Thor! Mogę myśleć, iż podtytuł 'ragnarok' może nam sugerować ostatnią cześć. Zgadzasz się? Biorąc pod uwage oczywiście mitologiczne znaczenie Ragnaroku.
Loki: Ragnarok. Boisz się? Co to jest? Tak po twojemu.
{2}
Mun: skąd ten nagły minimalizm na blogu? Jest ładnie, przejrzyście, ale trochę brakuje starej skórki. Coś się stało? Rzadko dodajesz nowe notki :c jeśli tak to przesyłam gigantycznego mental-hug'a i niech moc będzie z Tobą.
P.S. postęp historii! Latam ze szczęścia, dziękuję. :)
Loki: sugerujesz coś?

  Mun: Myślę, że mamy dość filmów, gdzie głównym bohaterem jest biały mężczyzna bez żadnych cech charakterystycznych. Ale z drugiej strony cieszę się, bo Marvel raczej robi filmy na wysokim poziomie i warto je obejrzeć, nawet jeśli się nie jest fanem wszystkich superbohaterów lub czasami pierwszy raz się o nich słyszało. Natomiast nie wiem co myśleć o "Ragnaröku". Może dlatego, iż nie ufam wytwórni. Nie wiem jak to było w komiksach. Wiem natomiast jak to było w mitologi i podejrzewam, że niewiele z tego ujrzymy w filmie. 
   Szablon zmieniłam, bo tamten mi się znudził i walił po oczach. Uważam, że za dużo się działo, z resztą mam nadzieję, że ludzie przychodzą by coś poczytać niż zachwycać się szablonem, który i tak zrobiłam leniąc się okropnie. 
   Co do notek - wydarzyło się wiele. Mam dużo nauki (zawsze tak mówię, ale tym razem muszę dawać z siebie 100%), ciągle złe samopoczucie i ciągle stresuję się po wyprowadzce od matki. Także czytelnicy mogą śmiało oskarżyć mnie za zaniedbanie bloga, ale niech wiedzą, że zrobiłam to z powodu stanu emocjonalnego.
    Nie będę już zanudzać. Nie ma za co, jeśli chodzi o postęp historii. A teraz pójdę poczekać na Ragnarök.

   Loki: Samego Ragnaröku - nie, nie boję się. Wiem co się wydarzy i zdążyłem pogodzić się z tym faktem. A czym on jest? W skrócie - wielka bitwa między bogami, po której zapanuje czas wiecznego pokoju, szczęścia i dostatku, a Baldur zasiądzie na tronie. Ja jednak tego nie zobaczę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz