.

.

24 lip 2016

[Wiadomość od Mun] WAŻNE


   Prawdę mówiąc nie mam czasu, żeby poświęcać odpowiednią ilość swojej uwagi blogowi (co widać). Właśnie oddałam papiery na studia, mam tysiące spraw na głowie i inne zainteresowania, którym chcę się poświęcić, nie wspominając już o moim stanie mentalnym.
   Muszę więc wprowadzić hiatus na blogu. Kocham to, co udało mi się tutaj osiągnąć, kocham swoje postacie i kocham swoich czytelników. Potrzebuję jednak przerwy. 
   Nie wiem jak długo to potrwa, szczerze powiedziawszy. Jestem inną osobą, od tej, która zakładała tego bloga.
   Niektórzy pomyślą, że to żart, inni będą źli, większość będzie obojętna.

   Ja też, w pewnym sensie jestem na siebie zła, że zawaliłam sprawę, chociaż wiem, że nic nie trwa wiecznie. Na szczęście powstało wiele innych askowych blogów w polskich fandomach i przynajmniej z tego mogę być dumna.

   Jeżeli ktoś chce mnie złapać prywatnie, to aktualnie najczęściej przebywam na Twitterze, już jako Kolejny Człowiek (którym jestem), a nie jako Mun. Nie bójcie się do mnie pisać, nigdy nie zapomnę o tym, co mi podarowaliście, gdyż blog nie mógłby istnieć bez was.
   Macie również mojego maila - os.weronika.am@gmail.com - gdzie również możecie się ze mną skontaktować.

   Jeśli (w co powątpiewam, ale co mi szkodzi zapytać), jest ktoś, kto czuje się pewnie i chciałby żeby ten blog dalej funkcjonował i ma pełno wolnego czasu, to mogę przyjąć go jako moderatora, który również odpowiadałby na pytania. Chętny niech do mnie napisze na Twitterze lub mailu (nawet jeżeli ktoś chce się pobawić w opiekuna Lokiego przez miesiąc czy dwa). 


  Ostatecznie przepraszam was więc za to, że nie mogę wytrwać i muszę schować się na pewien czas, ale i dziękuję wam za te piękne lata współpracy. Nigdzie, dosłownie nigdzie nie spotkałam tylu wspaniałych osób, z którymi nawiązałabym tak niesamowite i bliskie znajomości, i nigdzie nie czułam się tak doceniona.

   Przepraszam i dziękuję,
   Mun.

4 cze 2016

Unknown

Loki: gdyby nagle pojawił się ktoś wyglądający identycznie jak ty (i nie był iluzją), to co byś zrobił?

    Czy to pytanie ma jakiś związek z aktorem... Jak mu tam... Hitstorm?


   Nic. Nic bym nie zrobił. Przynajmniej dopóki jego egzystencja w jakiś sposób by mi nie zagrażała. Chociaż nie ukrywam, Hitstorm jest dość irytujący. Może powinienem się go pozbyć...


Lou Mikado

O Bogowie, jak ja dawno tu nie byłam... Mun zrobiłaś z tego bloga prawdziwe arcydzieło ^^

   Arcydzieło to troszkę za dużo powiedziane zważywszy na to jak często nie miałam ostatnio okazji, żeby tu zajrzeć. Tak czy inaczej, dziękuję.  
Loki: Spotkałam się kiedyś z określeniem Srebrny Język, które było jako twoje przezwisko. Wytłumaczysz mi co to w ogóle jest?

   Ktoś, kto posiada srebrny język potrafi się sprawnie i pięknie wypowiadać, dobrze kłamać, przekonywać innych do swoich racji etcetera, etcetera... Nic, czego jeszcze o mnie nie słyszano.


Loki czy znasz Bucky'ego Barnes (najlepszego przyjaciela Kapitana Ameryki)? Jak reagujesz gdy ludzie porównują go do Ciebie? I jeżeli go znasz co o nim sądzisz? Mam nadzieje że odpowiesz. ;)

   Kojarzę go. Nigdy nie spotkałem się jednak z tym, by ludzie nas do siebie porównywali.

Loki: Co symbolizują rogi na Twoim hełmie?

   Rogi symbolizują władzę, odwagę i obfitość. Ja noszę je ze względów wyłącznie estetycznych. Jest to dość popularna ozdoba.


Do wszystkich: Kojarzycie X-men'ów? Co sądzicie o tym filmie, najnowszej części, która niedługo będzie mieć swoją premierę i wersji komiksowej?

Miłego dnia życzę
Anonimowa

   Oglądałam x-menów (filmy jak i kreskówki). Rozeznaję się tylko dlatego, że koleżanka jest wielką fanką. Nie przeszkadzają mi, ale i nie zachwycają, są mi obojętni (oprócz Negasonic Teenage Warhead oczywiście, ale ona jest Marvela). 

Brunetka

Sigyn: Masz jakiegoś wroga?

   Żadnego o którym bym wiedziała.


Candy Drottning

Loki: Masz jakieś biologiczne rodzeństwo?
Mun: Kolega z pytania powyżej jest irytujący, walnij go w łeb ode mnie. Skąd pomysł na założenie bloga?

   Loki: Zapewne tak. Mój "ojciec" raczej nie był znany z wierności.

   Mun: Jeżeli chodzi o ogólny pomysł na bloga, to tumblr, tam jest ich pełno. Jeżeli chodzi o powód założenia bloga to:

1. Były wakacje.

2. Loki to jedna z moich ulubionych postaci Marvela.

3. Chciałam zrobić coś dla polskiego fandomu.

4. ???

5. Trudno powiedzieć.

Milena Babeczka

Loki - gdyby jedno z twoich dzieci miało przejąć po tobie moce itp. To które być wybrał?

   Hel. Jest najbardziej odpowiedzialna z całej czwórki.

15 mar 2016

Candy

 
Loki: Takie pytanko, skoro tak bardzo kochasz SWOJĄ ŻONĘ Angrbodę, to co ty mi tutaj do Sigyn zaloty robisz?! Masz trójkę dzieci, nie sądzisz, że to trochę nie w porządku? 
Jak zawsze irytująca, Candy.

   Ja i Angrboða nie żyjemy ze sobą już od wielu lat - myślę, że nie było Cię jeszcze wtedy na świecie.
   Poza tym, nie wierzymy w monogamię.

#15

Loki: Ach! Tu jesteś... Wszędzie szukałem Ciebie i Sigyn. Właśnie, Sigyn... Nie ma jej z Tobą?

Mun: Jest w drugim pokoju, pożyczyłam jej "Dragon Age: Origins". 

Loki: Doprawdy, woli marnować czas na grę komputerową mino iż była już umówiona ze mną? Cóż, myślę, że mogę chwilę poczekać. W między czasie wyjaśnij mi proszę, dlaczego byłaś nieobecna przez tak długi okres czasu? Mam nadzieję, że masz jakieś usprawiedliwienie.

Mun: Grałam w "Dragon Age: Origins".

Loki: ...

Loki: ...

Loki: ...

Loki: ...

Loki: O nie.

18 lut 2016

Ala Najdek

  
Mun: Czy w wolnych chwilach, wymyślasz przykładowe pytania, które moglibyśmy zadać i próbujesz na nie odpowiadać?
Sigyn: Co cię denerwuje w ludziach i w Lokim?
Loki: Może opowiesz nam coś o swoich dzieciach? Z czasów obecnych i/lub dzieciństwa.

   Mun: Nie mam wolnych chwil. Ale tak, czasem wymyślę jakieś ciekawe pytanie dla Lokiego, ale nie robię tego specjalnie, raczej wpada mi to nagle do głowy.

   Sigyn: Lokim irytuje mnie to samo, co u innych - hipokryzja, negatywne myślenie oraz  przekonanie, że wszystko mu się należy.

   Loki: Nie wiem, czy jest coś, co mógłbym dodać do tego, co już wiecie. Nie... Nie widziałem ich od dłuższego czasu. Ich twarze wydają mi się zamazane, schowane we mgle, kiedy próbuje sobie je przypomnieć. 


   Ostatnim dzieckiem, które widziałem była Hel, ale nie jestem w stanie określić kiedy dokładnie to było. Przybyła wtedy do Asgardu, nie podszedłem do niej, więc nie wiem, jaki miała w tym cel. Była... Poważniejsza niż zwykle. Ale wyglądała na szczęśliwą... Nie pamiętam kiedy widziałem ją choć trochę szczęśliwą - zawsze przypominała posąg. Być może dlatego pozostałem w cieniu...
   Reszta moich dzieci... Nie wiem gdzie obecnie są. 

16 lut 2016

Loli Green

 
Loki: Czy potrafimy zaskoczyć Cię pytaniami?

   Nawet nie masz pojęcia jak często...


Candy

 
Loki: Pytanie filozoficzne: Co było pierwsze, kura, czy jajko?
Sigyn: Wierzysz w prawdziwą miłość?
Mun: Twoja szczęśliwa liczba?

   Loki: Wszystko zależy od tego jak chcesz na to spojrzeć. Osoba wierząca powie ci, że kura. Naukowiec, że jajko. Dla mnie to pytanie to zabawa dla dzieci.

   Sigyn: Miłość jest bądź jej nie ma. Można udawać, że się kogoś kocha - w tym wypadku miłości nie ma, więc nie można nazwać jej fałszywą, jeśli nie istnieje. Można wywnioskować więc, że każda miłość, która jest, jest prawdziwa.
   Nie wierzę jednak w istnienie "tej jedynej osoby". Miłość jest nieograniczona i przyjmuje wiele form.

   Mun: Każda, która kończy się na $$$. A tak na poważnie, to nie wierzę w horoskopy, magię i szczęśliwe liczby. Jestem smutnym człowiekiem. 

Loli Green

  
<< Loki: Wierzysz cuda, co? Nikt ci nie broni ale zauważ, że Sigyn jakość nie kwapi się do podjęcia decyzji.
A co Deadpoola, nie pamiętasz (wstydzisz się), jak to podając się za jego ojca wykorzystałeś go, by zdobyć władze? (oj nie udało się :P) I ta dziwna klątwa...

   Loki: Cóż, Sigyn musi podjąć decyzję, która odmieni jej całe życie. Tylko głupiec spodziewałby się, że podejmie decyzję z dnia na dzień. 


   Mun: Blogowy Loki został stworzony na podstawie mitów i filmów Marvela. Powoli staram się wrzucać wątki z komiksów, ale brak czasu nie pozwala mi na dokładne przestudiowanie wszystkich wydarzeń. Postać Deadpoola, po filmie, który ostatnio widziałam, bardzo mnie zainteresowała, więc na pewno kiedyś włączę jego wątek w życiorys Lokiego. Na razie muszę przeprosić. 

29 sty 2016

Ala Najdek

 
Loki: Jakaś anegdotka,której bohaterem jest Thor?
Sigyn: Jakaś anegdotka,której bohaterem jest Loki?
Mun: Co w tej chwili cię najbardziej denerwuje?


   Loki: Opowiadałem już może o tym, jak Thor był panną młodą?

   Sigyn: Kiedy przybyliśmy z Lokim na Midgard, Loki na początku nie miał zamiaru pomagać TARCZY więc zamknął się na miesiąc w swoim mieszkaniu. Było ono jeszcze nieumeblowane i prócz oglądania telewizji nie było czegoś innego do roboty. Jednak nikt nie powiedział Lokiemu, że telewizja posiada kanały, które można w dowolnym momencie zmieniać. Przez ten cały czas więc, Loki oglądał brazylijskie opery mydlane - jednak nie narzekał, więc wszyscy myśleli, że ogląda je z własnej woli.

   Mun: O panie... Rzeczy, które mnie w tej chwili denerwują:
  1. rodzina
  2. szkoła
  3. osoby, które shipują m/m i myślą, że są lepsze od tych, którzy shipują m/f oraz f/f
  4. filmy, w których ciągle grają ci sami aktorzy
  5. heteroseksualni ludzie, którzy mówią o sobie "I'm so gay" tylko dlatego, że shipują wspomnianych wyżej dwóch panów
  6. ogólnie fandomowska drama
  7. oscary
  8. Studio Pierrot
  9. ja
  10. polityka
  11. jak ktoś się mnie pyta o moją przyszłość
  12. jak ktoś mi mówi "jak będziesz matką, jak będziesz miała chłopaka", kiedy mówiłam sto razy, że N I E
  13. jak ludzie są tolerancyjni do czasu jak się dowiedzą, że problem występuje w ich kręgu "nie mam nic przeciwko niebieskim łopatkom, pod warunkiem, że nie są w mojej piaskownicy"
  14. problemy egzystencjalne
  15. ludzie, którzy są nadwrażliwi i obraża ich dosłownie wszystko
  16. wspomniałam o polityce i fandomach?
Tak, na tę chwilę, to tyle.

Loli Green

 
Loki: czekasz aż Sigyn podejmie krok i się z tobą zwiąże, jedna kwestia: jesteś głupi czy ślepy? Żadna normalna osoba nie zwiąże się z szalonym tyranem, jakim jesteś. Sigyn chce byś odpowiedział za złe uczynki i oddał władzę temu, komu przysługuje, czego ani myślisz robić. Jak widać cenisz sobie bardziej władze niż miłość kobiety, nie potrafisz się poświęcić? Smutne.

   Mun: REKTTT!!


    Loki: Wszystko co robię, robię dla większego dobra. Sigyn jest dorosłą kobietą, która potrafi sama podejmować decyzje i nie potrzebuje adwokata. Z łatwością pozbyłem się Theorica, i z taką samą łatwością mogłem poślubić Sigyn! Pozwoliłem jej, aby sama podjęła decyzję - z szacunku i miłości do niej!


   Jeśli odmówi, to będę musiał się z tym pogodzić. Jednak przypominam ci, że Sigyn jeszcze nie powiedziała "nie"...

Joanna Pikosz

  
Loki i Sigyn, wiecie kim jest Deadpool? Jeśli tak, to co o nim sądzicie?

   Sigyn: Nie, przykro mi.

   Loki: Jego imię obiło mi się o uszy... Jednak nie potrafię sobie przypomnieć kiedy.  

18 sty 2016

Blue Greyme

 
Loki: Wieść niesie, że nie znosisz lutni.

   Skąd taki wniosek?

Joanna Pikosz

 
Loki, czy w Asgardzie pijecie kakao? Znasz w ogóle taki napój?

   Miałem okazję go spróbować lecz nie, nie posiadamy go na Asgardzie. 

Joanna Pikosz

 
Loki, gdyby któreś z twoich "zwierzęcych" dzieci zostało złapane i zamknięte w zoo, to czy ruszyłbyś na pomoc i je uwolnił, czy raczej wolałbyś by spróbowały same o siebie zadbać i się wydostać?
Sigyn, ostatnio mój chłopak stwierdził, że jesteś bardzo ładna.

   Loki: Oczywiście, że natychmiast bym je uwolnił.


   Sigyn: Dziękuję...





Candy

 
Loki: Dość głupie pytanie, czy w Asgardzie i ogólnie ośmiu pozostałych światach istnieją zegary (słoneczne się nie liczą)?
Sigyn: Kim był twój ojciec?
Mun: (Też nie lubię suszu) Masz ulubioną bajkę?
Wszyscy: To będzie dziwne, z jaką rośliną się utożsamiacie?

   Loki: Jak inaczej mielibyśmy mierzyć czas? Rzeczywiście zadajesz bardzo dziwne pytania, ale... niech będzie żonkil.

   Sigyn: Mój ojciec jest krasnoludem. A na ten moment myślę, że będzie to biało-czerwony goździk.

   Mun: MulanMój Brat Niedźwiedź oraz Pocahontas 2. W tej kolejności. Utożsamiam się z kaktusem.