Loki, gdybyś miał wybrać pomiędzy:
a) zabiciem Thora
b) ożywieniem Friggi
c) patrzeniem jak Odyn umiera w męczarniach, jakich nawet ty nie umiesz sobie wyobrazić
d) zapanowaniem nad Midgardem
to co byś wybrał i dlaczego?
2. Co cie odrzuca? W sensie nie czego się boisz, tylko co napawa cię obrzydzeniem?
3. Gdyby Frigga przed śmiercią powiedziała ci, że jej ostatnim życzeniem jest, żebyś pogodził się z Thorem i wstąpił do Tarczy, to zrobił byś to? (odpowiedz uzasadnij)
4. Gdybyś się zakochał ( i nie mów, że się nie zakochasz, bo ja i tak wiem swoje :D ) to czy dla swojej ukochanej przestałbyś być zły ? Albo chociaż spróbował być milszy?
PS. Przepraszam za długość ^_^ / angi
Loki: B, ponieważ Thora i tak mogę zabić, a nad Midgardem zapanować. Nie tyle co obrzydza mnie, ale denerwuje bałagan i brud. Po trzecie, Frigga nie wiedziała o istnieniu TARCZY i nie, nie pogodziłbym się z Thorem. To nie jest jej decyzja do podjęcia. Po czwarte - nie. Mógłbym być dobry dla niej, ale nie zamierzam zmieniać się tylko dlatego, bo by sobie tego zażyczyła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz