Loki:1. Wszyscy chcą, żebyś znalazł sobie jakąś dziewczynę. Nie denerwuje Cię to?2. Czy istnieje jakiś sposób na... hmm... cóż, ożywienie kogoś? Twoja córka to Hel, władczyni krainy zmarłych, stwierdziłam więc że może w jakiejś niesamowicie koniecznej sytuacji, można by z powrotem sprowadzić daną osobę. Jest to w jakiś sposób możliwe?
Mun:Miałaś ostatnio urodziny, right? Ja jak zwykle zapominam o wszystkim, taki mój marny los, więc musisz mi wybaczyć, że nie zdążyłam złożyć życzeń na czas :') Tak więc ten, wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, mnóstwa weny oczywiście i cierpliwości do Lokiego. Takie proste i oklepane, ale płynące prosto z serca :3
Loki: Nawet nie masz pojęcia jak bardzo mnie to denerwuje.
Istnieje pewnie mnóstwo sposobów na przywrócenie komuś życia, z różnymi efektami ubocznymi oraz inną ofiarą. Jednak nie jestem w tej dziedzinie ekspertem. Oczywiście kiedyś zajmowałem się studiowaniem tajemnic życia i śmierci.
Mimo wszystko wolę pozostawić kwestię umarłych swojej córce, która zna się na tym lepiej niż ktokolwiek kogo spotkałem.
Mun: Dziękuję! I tak nie świętuję urodzin, więc czy ktoś mi złoży życzenia w czerwcu czy w grudniu mi nie przeszkadza. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz