Może postacie z naszych "askowych blogów", będą sobie wzajemnie zdawać pytania, co Ty na to, Mun?
Gallu, przecież to jest genialny pomysł.
EDIT: Czy to źle, że wyobraziłam sobie Sigyn i Johna spokojnie pijących herbatę i rozmawiających o pogodzie, podczas gdy Loki i Sherlock kłóciliby się w pomieszczeniu obok, co skończyłoby się wybuchem, ale Sigyn i John tylko by przytaknęli i kontynuowali rozmowę.
O bogowie! O BOGOWIE! Zróbcie tak, błagam! Chociaż na jeden dzień! *maślane oczka"
OdpowiedzUsuń