Boże drogi... Pragnę stwierdzić wszem i wobec, że kocham kocham KOCHAM tego bloga!!! :D Nie mam za bardzo pomysłu, co jeszcze mogłabym Ci napisać Mun, ale jestem pod ogromnym wrażeniem i strasznie cieszę się z każdej następnej notki. Póki co nie mam żadnych pytań do Lokiego, czy Sigyn ale...Mam takie pytanko: Masz już może zarys fabuły, czy wiesz jak chcesz to wszystko poprowadzić? Pytam z czystej ciekawości, bo zastanawiam się jak to jest u Cb- w sensie jak wielki wpływ na fabułę możemy mieć my, jako pytający czytelnicy. ;)Możliwe jeszcze że kiedyś walnę jakieś pytanie ale... Póki co pozwolę sobie usiąść w kąciku i czekać na obrót całej tej sytuacji. :DDDDzięki za to że tworzycie takiego bloga! Od razu człowiekowi lepiej się żyje! :D/// Chasity
Mun:
Jestem naprawdę mile zaskoczona za każdym razem kiedy komuś podoba się mój blog i, co więcej, pisze mi o tym. To dla mnie wielka motywacja i znak, że w końcu zrobiłam coś dobrego ze swoim życiem.
Co do zarysu fabuły... nie ma żadnego zarysu. Z Lokim to nigdy nic nie wiadomo, a z resztą tak jest ciekawiej niż jakbym miała sobie coś rozplanować. Nie mam zarysu fabuły również dlatego, iż chcę aby czytelnicy mieli na nią duży wpływ, bo to również dla nich założyłam tego bloga.
Wpływ możecie mieć jakikolwiek chcecie. Możecie zmuszać Lokiego do refleksji poprzez swoje pytania, możecie mu coś zaproponować - od filmu do zmiany nastawienia do świata. Możecie rozpocząć z nawet niewielki roleplaying, który również może mieć wpływ na fabułę (jak w przypadku Florence Mask, pozdrawiam!). Można oczywiście rozpocząć roleplaying, który nie będzie miał większego znaczenia dla fabuły i jako zupełnie inna postać jak np. Thor, wystarczy do mnie napisać w komentarzu.
To ja powinnam dziękować za to, że tu ze mną jesteście i zadajecie pytania, bo bez was blog nie funkcjonowałby. Dziękuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz