.

.

15 mar 2014

Yśka


Loki: Nie wierzę, że całe dnie siedzisz przed laptopem w słodkiej, różowej pidżamie w misie i odpowiadasz na blogu. Ty jak to ty - musisz mieć plan, a więc moje pytanie brzmi: Co ty knujesz? xd
Mun: Współczuję Ci, że jesteś w liceum. Moja kuzynka jest w plastycznym i ma więcej pracy niż w normalnym LO. Wyobrażam sobie jak ciężko jest prowadzić bloga z tak małą ilością czasu, więc w imieniu nas wszystkich DZIĘKUJĘ <3.

   Loki: Na początku miała to być moja kara/terapia, która miała mi uświadomić "ile zła wyrządziłem na świecie". Teraz nie muszę już tego robić, więc teraz tylko odpowiadam na pytania, które przysyła bądź czyta mi Mun, a rzeczy, które już mnie nie dotyczą, nie sprawdzam. 


   Mun: Przez liceum zaniedbałam dosłownie wszystko. Zwłaszcza pisanie. W gimnazjum dałam radę napisać I SKOŃCZYĆ dość długie opowiadanie. Byłam w trakcie pisania drugiego i choć przed wakacjami nic nie publikowałam to przez cały czas do września pisałam. Później przestałam. Liceum okropnie zszarpało mi nerwy, zwłaszcza gdy przyszło do wystawiania ocen, i teraz w drugim semestrze, do tego stopnia, że czasami nawet nie mam ochoty wchodzić na tego bloga bo zaczynam się denerwować, że ponownie przeczytam po raz piąty te same pytania, a i tak nic nie zrobię.
   Więc to ja dziękuję, że mam takich cierpliwych czytelników, którzy jakoś tu ze mną wytrzymują i wspierają mnie swoją obecnością i miłymi komentarzami. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz