.

.

17 gru 2014

A.L.

Loki : Nazywają Cię bogiem kłamstwa, prawda? Jak nabyłeś tą umiejętność? I, jeśli to możliwe, udziel mi porady - w jaki sposób mam być tak dobra jak ty? Trochę grać potrafię, ale zdradza mnie niepotrzebna mimika, czy ton głosu. Czasem nie wiem co mam powiedzieć, pustka w głowie... Powiedz, jak to robisz, że tak nad sobą panujesz? Ja znoszę wiele rzeczy przez, naprawdę długi czas, lecz wystarczy jedno słowo w złym momencie, a cały misterny plan, pod tytułem "jest ok, no przecież się uśmiecham, więc jest dobrze i świetnie" - bierze w łeb. Co ma zrobić, żeby wmówić światu, że czuje się dobrze i nie jest mi zwyczajnie przykro każdego dnia? Jak wmówić im, że nie czuję się pusta i inna przez cały czas? Powiedz mi, bo momentami sobie nie radzę. Czułeś to kiedyś? Takie przytłoczenie tym całym harmidrem i bałaganem? Czułeś kiedyś, że uszy ci zaraz pękną, a oczy zajdą mgłą, jeśli się nie odsuniesz, jeśli się nie wyrwiesz od ludzi? I czy czułeś kiedyś, że boli cię serce? Tak naprawdę, w środku, a żołądku tworzy ci się bryła soli, bo nie potrafisz zrozumieć, czemu każdy krzywdzi ciebie i innych w około a ty nie potrafisz się dopasować? Czułeś to kiedyś?
A.L

  Każdy rodzi się z jakimś talentem lub umiejętnością. U mnie jest to kłamstwo. Więc myślę, że nie nabyłem tego daru, a raczej się z nim urodziłem. Głupotą by było zdradzać swoją technikę, poza tym, nie lubię się dzielić.
   Nikt nie jest winien komukolwiek i jakichkolwiek wyjaśnień. Jeśli nie masz ochoty o czymś rozmawiać to w cale nie musisz. A jeśli wolisz udawać, że wszystko jest w porządku to tak odpowiadaj - "wszystko w porządku". Nikt nie każe ci się tłumaczyć.


   Co do emocji... Czasami nie możemy nic zrobić. Czasami trzeba się dostosować i poczekać aż wszystko minie bądź uciec. Czasami trzeba nauczyć się z tym żyć. Masz prawo czuć to co czujesz, ale nie zmienisz ludzi ani sytuacji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz