.

.

27 gru 2014

Ann

Loki: Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie jestem zakochaną w Tobie do szaleństwa fanką oraz że jako jedyna (jedna z nielicznych na tym blogu) nie padłabym przed Tobą na kolana, gdybyś znów postanowił zawładnąć Midgardem. Szanuję Cię, ponieważ jesteś najinteligentniejszy i najbardziej rozgarnięty spośród wszystkich tych tępaków w Asgardzie z Thorem na czele.
Jest jednak sprawa, która nurtuje mnie od dłuższego czasu. Zacznę więc od tego, że… no cóż nie jestem zbyt towarzyską osobą. Jedyny kolega, z którym mogłam się dogadać, okazał się kompletnym idiotą i na chwilę obecną nie mam go nawet zamiaru widzieć. Nie mam przyjaciółki, z którą mogłabym porozmawiać, a moje koleżanki wydają się tak puste, że głowa mała. Jedynymi rzeczami, które mają dla nich sens w życiu to wygląd, chłopcy i dobra zabawa. Mojej rodziny też mam dość. Wszyscy uważają mnie za tą najgorszą, niedobrą i źle wychowaną, ponieważ potrafię zaznaczyć swoje zdanie i nie zawsze się ze wszystkim zgadzam. Staram się unikać rodzinnych spotkań, bo mam dość słuchania jaka to ja zła nie jestem. Mam tylko rodziców, którzy i tak mnie nie rozumieją i sądzą, że wyolbrzymiam swoje problemy. Teraz już nawet nie zaczynam rozmowy na ten temat. Udaję, że już wszystko jest w porządku, lecz tak naprawdę nie potrafię odnaleźć się w swoim środowisku i chyba robię to na własne życzenie, ale nie chcę być zawsze sama. Chcę spotkać kogoś, kto w końcu mnie zrozumie i zacznie traktować poważnie. Nie chcę stać się zgorzkniała, zawistna i kłamliwa tak jak Ty (bez urazy). 
Przechodząc do sedna. Ty sam wybrałeś sobie taki los. Może i trudno było Ci zaakceptować prawdę o Twoim pochodzeniu, pomimo tego mogłeś zostać z rodziną, jednak wybrałeś zemstę. Nie czujesz się samotny? Nie potrzebujesz kogoś z kim mógłbyś szczerze porozmawiać? 
Pozdrawiam!
Ann

   Loki: Myślę, że nie czuję się samotny, głównie przez wiele obowiązków i to, że nigdy nie byłem towarzyską osobą i gdy mogłem sam zdecydować, to wolałem oddać się studiowaniu niż uczęszczaniu na przyjęcia. A gdybym chciał z kimś szczerze porozmawiać, to zawsze mogę zwrócić się do Sigyn lub Angrboðy.



   Sigyn: Chciałbyś...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz