.

.

29 kwi 2014

DeathAwaits


Loki: jakiej jesteś orientacji seksualnej? Domyślam się, że ktoś, kto dowolnie zmienia swój kształt i płeć nie ma żadnych ograniczeń?
~DeathAwaits

   Mun:

   Loki: Jestem heteroseksualny, ale nie przeszkadza mi to w wiązaniu się z kimś kompletnie innym.


Yśka


Mun: Wiedziałaś, że jest książka o losach Loki'ego? O.o Wróciłam dopiero co z biblioteki. "Kłamca" - Jakub Ćwiek. To nie jest na zasadzie opisów bogów, tylko normalna historia.

   Mun: Widziałam ją w empiku i ktoś jeszcze wspomniał o niej na blogu. Nie mam jednak ostatnio czasu na czytanie czegokolwiek.  

Vinterry Chaser


Mam jeszcze parę pytań - jeśli to nie problem Mun.
Loki: 1. Jak to jest z tą twoją zbroją? Ściągasz ją przez głowę, odpinasz jakimś zamkiem czy może "magicznie" ją zdejmujesz?
2. Wiesz Loki, że jest pewne anime ( animacja Japońska - dla tych, którzy nie wiedzą ), w którym została przedstawiona twoja postać. Opiszę w paru słowach jak tam wyglądasz: pedancko z pomalowanymi paznokciami, masz długie, czerwone włosy i takie fajne szpiczaste uszka jak elf masz :D. Jak się z tym czujesz?
Mun : 1. Gdybym żyła z Lokim jak ty, to chyba trafiłabym do najbliższego zakładu psychiatrycznego w kaftanie bezpieczeństwa. Wielkie wyrazy szacunku dla ciebie.
Sigyn: 1. Nie chciałabyś wrócić do Asgardu, albo chociaż się przeprowadzić?

   Loki: Zbroją? Nie noszę żadnej zbroi. Chyba, że chodzi ci o moją zmiennokształtność. To nic innego jak iluzja. 


   Co do twojego anime - wy, midgardczycy macie dziwną naturę, z którą niespecjalnie mam ochotę mieć do czynienia. 

   Mun: To nie przez Lokiego zwariowałam, Loki to nic w porównaniu z innymi rzeczami. :-)

   Sigyn: Na razie nie. Z resztą myślę, że po ślubie z Theorickiem wolałabym zamieszkać w Wanaheimie. Z Asgardem mam nieprzyjemne wspomnienia. 


22 kwi 2014

Vinterry Chaser


Oh Loki, Loki, Loki i co my mamy z tobą zrobić? Nie no żartuję. :D
Tak w ogóle pytam, bo nie wiem, lub może nie doczytałam. Ile ty masz tych latek już? Chodzi mi o te ziemskie, jak i wiesz te w mitologi.
Mun: Aaaa przepraszam, że w ogóle nie zadaje pytań, ale wenę mam taką, że od pisania nie odchodzę i kapa. Jak się trzymasz ze Sigyn? Loki nie chodzi za wami cały dzień i nie ględzi o tym jaki jest zajebisty, hot, przystojny, inteligenty i jeszcze bardziej zajebisty? :D

   Mun: To gratuluję weny, bo ja z pisaniem mam wręcz przeciwnie! I życzę powodzenia w pisaniu. :) 

   Loki: Mam ponad tysiąc lat. Nie przeliczamy ich na ziemskie.


   Sigyn: Czasami chodził, gdy nie było w pobliżu Thora. Loki lubi sam sobie dobierać towarzystwo, a nie gdy to on jest "dobierany" lub odrzucany. Ignorując go, chyba uraziłam jego ego. 

21 kwi 2014


Loki, Sigyn, Mun: Spróbujcie opisać siebie nawzajem używając jak najmniej słów.

   Loki: Szczery, inteligentny, charyzmatyczny i przystojny?


   Sigyn: Cicha i spokojna.


   Mun: Nudna. (wygrałam?)

Loki: Gdybyś miał wybrać jedno miejsce, w którym miałbyś spędzić wieczność, bez możliwości opuszczania go, co by to było? Uzasadnienie mile widziane :-)
Mun: Zdołałaś się czegoś nauczyć od Lokiego?

   Loki: Wydaje mi się, że już odpowiedziałem na to pytanie. {link}

   Mun: Że czasami lepiej jest kłamać.

Mun: Wesołych Świąt! Nie morduj Lokiego. Niektórzy po prostu pozostaną kretynami i nic niestety z tym nie możemy zrobić.
Sigyn: Czy Theoric nie jest zazdrosny skoro mieszkasz z Lokim, spędzasz z nim tyle czasu, dbasz o niego? Może powinnaś wziąć wolne na trochę i wybrać się z nim na randkę aby spędzić trochę czasu razem. To dobrze by wam zrobiło :)
Loki: Ja sama nie wiem czy ty jesteś tępy, czy po prostu ślepy. Najwyższy czas poszukać sobie dziewczyny. Masz wprawdzie Sigyn, po prostu idealną istotę, ale ona ani Mun nie będą cały czas się tobą zajmować. One mają własne życie i plany jak je wykorzystać. Mówię ci to, bo nie chcę abyś został sam jak palec. One naprawdę od ciebie odejdą  :(

    Mun: Dziękuję! Jak już kiedyś wspomniałam, niestety mord na Lokim jest niemożliwy. 

   Sigyn: Nigdy nie mieszkałam z Lokim, przychodziłam do niego tylko na kontrolę. Theoric wiedział o tym, że odwiedzałam go z rozkazu Friggi i Odyna, oraz że na co dzień mieszkałam z Jane.
   Spotkanie się z Theorickiem nie jest łatwe ze względu na jego ciągłą nieobecność w Asgardzie. Zwłaszcza ostatnio, kiedy mój list do niego został odesłany z powrotem i w ogóle nie mam z nim żadnego kontaktu. Chciałam porozmawiać z Odynem, ale Wszechojciec ma ważniejsze rzeczy na głowie.


   Loki: Miałem już żonę oraz czwórkę dzieci. Z Sigyn nie rozmawiam, a z Mun łączy mnie skomplikowana relacja. Do tego moja matka jest martwa, a na głowie mam całe dziewięć światów. Romanse to doprawdy ostatnia rzecz, o którą się aktualnie martwię. 


20 kwi 2014

Yśka


Loki: Fuck, Marry, Kill: Sif, Sigyn, Stark.
Mun: Pytanie naukowe numer siedem: o czym gadasz z Loki'm? Czy wy w ogóle razem coś robicie? xD

   Loki: Zabić Starka, poślubić Sif, przespać się z Sigyn.


   Mun: Bardzo rzadko, ale oglądaliśmy razem filmy i seriale (Sigyn jest większą entuzjastką). Jak rozmawialiśmy to o tym co mnie w nim denerwuje lub jak bardzo to Loki nie chce przejąć władzy nad wszechświatem bądź kłóciliśmy się o to, że ktoś postawił kubek tam gdzie nie trzeba. To Sigyn była bardziej osobą, która miała przemówić mu do rozsądku. Ja tylko stałam przy niej murem i przytakiwałam rozrzucając konfetti z każdym wytoczonym przez nią argumentem.
    Jest niewiele rzeczy, które można robić z bogiem, który gardzi wszystkimi, włącznie ze samym sobą. 


Loki : FMK Algrim, Selvig, Thor

    Zabić... Ech... Zabiłbym każdego z nich.



Sigyn: Co byś wybrała gdybyś miała do wyboru: ślub z Lokim lub zabicie się?
Loki: Słyszałeś coś o ziemskim diable, Lucyferze? Jeżeli tak, masz na jego temat jakąkolwiek opinię? Bo z tego co wiem to w mitologii nordyckiej chyba ty jesteś jego odpowiednikiem.
Mun: Wierzysz w rzeczy takie jak pośmiertne niebo, czyściec, piekło?

   Sigyn: Ślub z Lokim. Życie jest zbyt cenne.


   Loki: Ja? Diabłem? Nie, raczej nie. O Lucyferze wiem tyle ile usłyszałem podczas gdy Mun oglądała Supernatural, gdyż nie studiowałem zbytnio żadnej z waszych midgardzkich religii. Nie mam więc żadnej opinii na temat Lucyfera. 


   Mun: Mam nadzieję, że któreś z tych trzech istnieje, bo panicznie boję się śmierci.

Yśka


Mun: A pomyślałaś co stałoby się, gdyby Loki i Sherlock połączyli swoje siły? O.O
Loki: Proszę cię, nie spotykaj się z Sherlock'iem. W żadnym wypadku.

   Mun: Wydaje mi się, że Sherlock nie chciałby współpracować z Lokim, gdyż miałoby to wpływ na jego karierę jak i karierę Mycrofta, a Loki ewentualnie zmanipulowałby go, bądź rzucił jakiś urok, by dla niego pracował. Ewentualnie. Jeśli nie uznałby go za zagrożenie.

   Loki: W końcu jakiś dobry pomysł z twojej strony. 


18 kwi 2014

{Wiadomość od Mun (ważne)}


   Obiecałam, że zajmę się pytaniami podczas przerwy i się zajmuję, jednak od trzech dni mam problem z internetem, a od wieczora (czwartek) mam dodatkowo problem z wyświetlaniem obrazów oraz tym podobnych elementów. Skutkuje to tym, że nie mam możliwości stawiania gifów, dlatego też pytania nie zostaną publikowane do rozwiązania problemów. Oczywiście, możecie je zadawać, ja będę na nie odpisywać, lecz publikuję je później, wszystkie na raz, chyba że post nie będzie wymagał gifa lub jakimś cudem gif będzie się pokazywał, co na razie się nie dzieje.
   Jeśli jednak wolicie przeczekać awarię zamiast pozadawać pytania na zapas, to na przerwę wielkanocną polecam wam serial od Marvela Agents of S.H.I.E.L.D., jeśli ktoś jeszcze go nie ogląda. Warty oglądnięcia i ma na razie tylko jeden sezon z osiemnastoma odcinkami, więc szybko nadrobicie. Fabuła serialu dodatkowo wiąże się z filmami, a w ostatnim odcinku, który oglądałam, zawitała Lady Sif, natomiast na stałe możemy podziwiać Coulsona. 

   Przepraszam za wszelkie problemy i, jak z resztą wspomniałam z zakładce "zadaj pytanie", jeżeli wasz komentarz zniknął, a odpowiedź nie pojawiła się krótkim czasie (jak to zazwyczaj bywało), oznacza to, że już na nie odpowiedziałam, lecz czekam z publikacją.

   Wasz Kolejny Człowiek. :)

Barbara Swadzyniak


Pytanie w sumie do wszystkich: Jak to jest z bogami? Czy już od urodzenia wiadomo, czego ktoś będzie "patronem"? Jak ty Loki, Bóg Kłamstw, Sigyn, Bogini Wiernośći, Thor-Bóg Burzy, Skadi-Bogini Łowów, i tak dalej... Czy już w chwili poczęcia inni wiedzą, kim będzie dziecko, czy jakoś po urodzeniu, czy to jest kwestią czasu?

   Sigyn: Różnie to bywa. Nie można jednoznacznie stwierdzić w jakiej sytuacji bóg, bądź bogini, dostaje swój tytuł. Najczęściej czeka się na jakieś wielkie wydarzenie, w którym bóg udowodni swoje zdolności bądź dostrzec będzie w nim można pewne unikalne cechy.
   Dla przykładu, moja matka posiada tytuł Bogini Płodności odkąd się narodziła, a ja nie mam jeszcze ani jednego.


   Mun: Nie wiem jak to jest w mitologii nordyckiej, gdyż nie natknęłam się na taką informację ani nie mogę nic znaleźć na ten temat, ale w komiksach o ile pamiętam Sigyn otrzymała ten tytuł podczas ślubu, kiedy sprzeciwiła się rozwiązaniu małżeństwa przez Odyna, gdy okazało się, że nie poślubiła Theorica, a Lokiego.
   W mitologii wiele rzeczy pozostaje niewyjaśnionych lub trudnych do wyjaśnienia, więc pomysł, że tytuł można uzyskać raz tak, a raz inaczej mi najbardziej odpowiada. 

15 kwi 2014

{Nominacja od Kinga56}


   Czy to nie jest już czwarta bądź piąta nominacja, która szokuje mnie tak samo jak poprzednie?

DZIĘKUJĘ!

   Przy okazji chcę przeprosić, że sytuacja a blogu wygląda blado. Przez przerwę wielkanocną powinno się to poprawić. 

   1. Co skłoniło Cię do założenia bloga?
   Bo chciałam stworzyć coś dla polskiego fandomu.

   2. Jaki jest Twój ulubiony film?
   Mam pełno ulubionych filmów i seriali do których ciągle wracam, to tak jak z ulubioną piosenką. 

   3. Jakiej cechy nienawidzisz u ludzi?
   Nie lubię ludzi, którzy myślą, że są tacy cool, gdy zachowują się chamsko, arogancko i grubiańsko oraz mówią sarkazmem. Nie lubię również tych, którzy tagują hejty na tumblrze (!), często bezpodstawne oraz tych, którzy nie potrafią zrozumieć, że nie wszystko kręci się wokół ich male/male pairingów.

   4. Co sprawia, że się uśmiechasz?
   Pieniądze. 

   5. Jaka jest Twoja największa wada?
   Jestem okropną materialistką. Nie oceniam oczywiście ludzi po markowych ubraniach itp, gdyż nie to cenię w ludziach, ale lubię posiadać. Dużo rzeczy również krytykuję oraz czasami nie potrafię okazywać emocji (nie, że nie chcę, ale po prostu mam taki mimowolny hamulec).

   6. Jeśli miałabyś opisać siebie tylko jednym słowem, jakie byłoby to słowo?
   Mogę użyć gifa (gifu, gifa, łatewer)?


   7. Czy swoje plany na przyszłość wiążesz z blogowaniem?
   W wolnym czasie, może.

   8. Jesteś w kimś zakochana?
   Tak, jest 8473287 takich osób, w których jestem zakochana i, delikatnie mówiąc, są niedostępne. 

   9. Film, który wzruszył Cię do łez?
   Tak jak w pytaniu 2.

   10. Wolisz dawać czy brać?
   Brać (sorry, not sorry)

   11. Lubisz czytac?
   Tak.

12 kwi 2014

Derry Holmes


Loki: Z którego ze swoich dzieci jesteś najbardziej dumny?
Sigyn: Który moment twojego życia był lub jest dla ciebie najlepszy?

/Derry Holmes

(wybacz, za dużo roboty z przelogowywaniem się :P)

    Loki: Hel zawsze wywiera na mnie ogromne wrażenie, lecz każde z moich dzieci jest dla mnie tak samo ważne. 


   Sigyn: Myślę, że dzieciństwo spędzone w Wanaheimie oraz gdy służyłam Fridze. 


11 kwi 2014


Mun: Przepraszam, że będziesz pewnie musiała powtórzyć historię, ale jak to się zaczęło? I czemu już wszystko skończone między Lokim a Sigyn? Z tego co wiem, nawet jak Loki był w niewoli, to i tak była jego żoną... Sorry za kłopot :)
(aha, chyba że mylę wersję z mitologii i komiksów, ale te i tak były zbliżone)

   W mitologi Sigyn była żoną Lokiego do końca (końca definitywnego, końca świata, końca końców itd.). Komiksów nie czytałam, ale o ile wiem ich sytuacja jest dość skomplikowana, ale najważniejsze to pamiętać, że Sigyn nie poślubiła go z własnej woli. 
   Historia na tym blogu jest mieszaniną tego co stworzył Marvel w filmach i tym co było w mitologii. Jedynym wątkiem zaczerpniętym z komiksów jest Theoric - narzeczony Sigyn, jednak nie zamierzam robić z nim tego, co się tam z nim stało, bo za bardzo gościa lubię, dlatego też pójdę bardziej w kierunku mitologii.
    W skrócie - akcja bloga dzieje się jeszcze długo nim Loki poślubił Sigyn w mitologii; czyli nic nie jest skończone, bo nic się jeszcze nie zaczęło. :) Jeżeli występują jeszcze jakieś wątpliwości, to bez problemu i i stresu kieruj się z tym pytaniem do mnie.

Loki: Czy nie masz czasem ochoty gdzieś... uciec? Schować się tak by nikt cię nie znalazł i odciąć się od tego wszystkiego, ludzi i Asgardczyków?

   Czasami. W niekomfortowych sytuacjach, bądź których nie mogę minimalnie kontrolować.


Yśka


Mun: Jeśli będzie Cię wnerwiał spróbuj dosypać coś do alkocholu ;D Tak pozbyłam się między innymi Sherlock'a, gdy mnie zdenerwował ^^

   Wyczułby. Taka negatywna strona mieszkania z bogiem...


{Nominacja od Pauliny A}


   Jestem dozgonnie wdzięczna, za kolejną nominację za nic nie robienie i ciągłe lenistwo oraz brak czasu! Dziękuję! Ale na prawdę, wciąż jestem w szoku, że w ogóle przyznawane mi są takie rzeczy. Dziękuję raz jeszcze.

   1. Czy lubisz Biebera?
   Nie.

   2. Jaki jest twój ulubiony rodzaj muzyki?
   Słucham wszystkiego.

   3. Jakiej książki nie lubisz czytać?
   Książek z wątkami romantycznymi.

   4.Pizza czy hamburger?
   Pizza.

   5.Kim chcesz zostać w przyszłości?
   Jezu, nie wiem. D:

   6. Czy masz chłopaka/dziewczynę?
 

   Nie.

   7. Lubisz szkołę?
   Nie, ale lepsze to niż dom.

   8. Jaki jest twój ulubiony przedmiot?
   Laptop.


   9.Jaka jest twoja pasja?
   PASJA, HEHE, PASJA. SPANIE ORAZ CZYTANIE I OGLĄDANIE PORNOLI, TAKA PASJA, HEHE. TAKA ZE MNIE PASJONATKA KINA I LITERATURY, HEHE. (Lubię pisać, edytować i rysować, ale nie nazwałabym tego pasją.)

   10. Lubisz rysować?
   Lubić to jedno, potrafić to drugie. I u mnie sprawdza się tylko to pierwsze.

   11.Czy lubisz czarny?
   Za jasny.

8 kwi 2014


Loki: Jakim cudem ty, the God of Mischief, The Trickster i Wielki Kłamca, dałeś się tu w ogóle zaciągnąć? Wybacz, ale jakoś nie wierzę w jakąkolwiek twoją przemianę. Cóż, jeśli taka zachodzi, to rozczarowałeś mnie i to bardzo. Masz w sobie taki potencjał, by opanować cały Midgard i zmusić ludzi do niewoli (swoją drogą, ta akcja z Chitauri - sorry facet, ale to było baaaaardzo nieprzemyślane. Po prostu znajdujesz nie tych sprzymierzeńców, co trzeba). A ty co? Popłakałeś nad swoim losem, jako to żyjesz w cieniu brata, rodzice cię nie kochali, no gorzej niż zakompleksiona nastolatka podczas okresu. Czy nawet po tej wielkiej ucieczce z Thorem, śmierci, itepe itede, nie planujesz czegoś jeszcze? Czegoś WIĘKSZEGO?
Chyba, że mimo wszystko się starzejesz i nie to co kiedyś, te wybryki typu zabieranie bogom przedmiotów i zakłady z karłami? Nawet wtedy te na pozór bezsensowne intrygi, były dobrze złożone i zaplanowane... (tak, powiedzmy, POWIEDZMY, że pochwalam tamte twoje wybryki)
To co teraz?
I tak, wiem, że jeśli planujesz przejąć władzę nad wszystkimi światami i zamordować Thora i Odyna (bo jakbyś chciał zamordować WSZYSTKICH, to też bym się trochę rozczarowała-zbyt nudne i przewidywalne to siedzenie samemu na tronie, z 9 światami w ręce i trupami bogów pod nogami), to tego nie powiesz, ale... Cóż, moje moce nie działają tak dobrze przez internety, ale jeśli odpowiesz na to pytanie, to, o, ta odpowiedź będzie czytelna tylko dla tej osoby, co zadała pytanie. Czyli dla mnie.
Pamiętaj jakby co, że jestem jedną z tych osób (jedyną?), której jakaś tam nagła śmierć niektórych Asów byłaby mi bardzo na rękę.
Ok, nie lubię Odyna. I jego kmiotków. A Thor to niech spada do Midgardu, bo jego też będę chciała się kiedyś pozbyć.

   Mun: Nie wiem za bardzo jak mam się czuć w związku z tym pytaniem. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że dostrzegam tu lekką nienawiść (?) kierowaną do Thora, kiedy ja darzę go niezwykłą sympatią, tak jak wielu innych Asów czy bogów. Postaram się podejść do niego w miarę neutralnie. 

   Loki: Byłem więźniem i pozbawiony większości swoich mocy nie miałem wyboru z związku z wyprawą na Midgard, a wolałem to, niż gnić w asgardzkim więzieniu.
   Plan był bardzo przemyślany, jednak nie spodziewałem się przez długi czas obecności Avengersów, zwłaszcza Thora.
    Przejęciem władzy nad dziewięcioma światami się nie przejmuj. Na razie wystarcza mi Asgard. A Thor aktualnie przebywa na Midgardzie.


Zła Kobieta


Loki Jeśli musiałbyś wziąć ślub z Mun, jak by wyglądało oświadczenie się jej?
Mun Wybacz....

   Mun:


    Loki: Wprost bym się zapytał, a Mun i tak by odmówiła.




Loki: Jak tam klaczka?


Loki: Czy nienawidzisz Laufeya? Jeśli tak to jak bardzo i za co dokładnie?
Sigyn: Czy przyszedł ci do głowy pomysł zaproszenia Lokiego na swój ślub?

   Loki: Skąd taki pomysł, że w porządku będzie zapytanie mnie o to, za co dokładnie nienawidzę Laufeya. Przykro mi, ale nie zamierzam poświęcać ani chwili swojego cennego czasu na kogoś takiego jak on, na kogoś, kto porzucił bezbronne niemowlę na śmierć bez powodu. Laufey nie żyje i już mnie nie interesuje.


   Sigyn: Kiedyś tak. Teraz nie mam ochoty go nawet znać. 


5 kwi 2014

{Wiadomość od Mun}


KTO JESZCZE NIE BYŁ OBEJRZEĆ NAJNOWSZEGO FILMU O CZARNEJ WDOWIE KAPITANIE AMERYCE TO NATYCHMIAST PROSZĘ SIĘ ZEBRAĆ I IŚĆ DO KINA.
ŚWIETNY FILM TO ZA MAŁO POWIEDZIANE.

JAK FILM SIĘ SKOŃCZY TO PROSZĘ PRZECZEKAĆ NAPISY I CZEKAĆ NA DODATKOWĄ SCENKĘ, BO DOPRAWDY JEST ONA NIE DO OPISANIA.

4 kwi 2014


Loki: W jednej z odpowiedzi Sigyn zasugerowała że przespałeś się (nie raz) z jej matką, Freją. Czy to prawda?
Sigyn i Mun: Jak często myślałyście o otruciu Lokiego lub uduszeniu czymś np. poduszką?

   Loki: Tak. Sam o tym dawniej wspomniałem, a Sigyn, nie tyle co ma mi to za złe, ale to, że o tym wspominam. 


   Sigyn: Właśnie teraz o tym myślę.


   Mun: Raz próbowałam tego sposobu z poduszką, ale niestety zabicie go nie jest takie proste jak miałam nadzieję, że jest.


Loki: Gdybyś musiał wybrać jedno królestwo (poza Asgardem), w którym spędziłbyś resztę życia to które byś wybrał, dlaczego?

   Helheim, gdyż mieszka tam moja córka, lub Midgard, gdzie łatwo się ukryć. 


Yśka


Loki: To co ty robisz, że masz tyle spraw z Asgardem?
Mun: 54 dni bez weekendów i będą wakacje. Tak dla przypomnienia ;D

   Loki: Mam ważne sprawy w związku z Asgardem i jest ich wiele i są to sprawy ważne i nie wolno mi o tym rozmawiać.  


   Mun: Wiem i właśnie przez wakacje, albo skrzynka z pytaniami będzie świeciła pustkami, albo będzie tyle pytań, że do września z nimi nie wyrobię. Więc raczej skończy się nawet spanie do piętnastej. 

Mun Sigyn i Loki : Jak zamierzacie spędzić Wielkanoc?
Loki: FMK Sigyn, Selvig, Sif

   Mun: Nażreć się, oczywiście.

   Sigyn: Nie obchodzę Wielkanocy, ale zostałam zaproszona przez Jane na śniadanie.


   Loki: Jestem bogiem. Naprawdę oczekujesz, że będę obchodził jedne w waszych midgardzkich świąt?


   Zabić Selviga, poślubić Sif, przespać się z Sigyn.

Stella Gilbert


Mun: Znów tu dawno nie byłam... Ale wszystko śledzę na bieżąco! Jak u Ciebie?
Loki: To samo pytanie co do Mun. Co u Ciebie? Jak się czujesz?

Mun: A. Zapomniałam. Jeśli lubisz Sherlocka, to zapraszam na nowego bloga, który jest prowadzony przeze mnie i Fallen. :) Pozwolisz, że zrobię małą reklamę.
*rozwija wielki transparent z adresem bloga i bierze megafon*
Uwaga, uwaga! Nowość! Serdecznie zapraszam na blog o Sherlocku!
http://to-tylko-kryminalna-noc.blogspot.com/
*chowa megafon i zwija transparent*
Dziękuję.

   Loki: Mam ostatnio wiele obowiązków związanych z... Asgardem, więc jestem raczej zmęczony. Do tego zdenerwowała mnie sprawa z Sigyn, ale nie winię jej.


   Mun: Mało czasu, pieniędzy i chęci do działania. Ale oglądnęłam Man of Steel i w sobotę może zaliczę Kapitana Amerykę 2, więc można powiedzieć, że powróciła mi chęć do życia.
   Cieszę się, że śledzisz na bieżąco i teraz mi głupio, że tak długo nie było żadnego postu.


   Na bloga oczywiście zaglądnę i przeczytam post w miarę możliwości. :) I ode mnie, jak zwykle, bo nie mogłam się powstrzymać:



sztylet nica


Loki czy "przygoda" z Swadelfarim miała miejsce przed czy po ślubie z Sigyn?

   Ślubie? Broń Boże, aby Sigyn to obaczyła.

Zła Kobieta


Mój nauczyciel niemieckiego wyzywa słabszych uczniów od idiotów. Nie możemy zgłosić tego dyrektorowi, gdyż to on nim jest.

   Dla tego dzięki Bogu za to, że są ludzie, którzy są ponad dyrektorem i jeżeli tylko klasa zdecyduje się poważnie porozmawiać z rodzicami to może da się tę sprawę jakoś rozwiązać. 

Riven de Chamber


Loki: Tak z ciekawości chciałabym się zapytać, czy utrzymujesz kontakt z innymi ludźmi z mojego świata oprócz Mun? Wiesz, chodzi mi o rozmowy, wspólne spotkania i tak dalej...

   Nie. Gdy odbywałem karę na Midgardzie widywałem się z nimi, chcąc czy nie chcąc, dość regularnie. Teraz jednak nie muszę tego robić.