.

.

1 lut 2015

RikaKaro

Wszyscy: Mój przyjaciel ma problem sercowy. (Za długa historia, nie chcecie słuchać) Powiedzmy, że rzuciła go dziewczyna. Jak mu pomóc? Wiem, nie umiem mu pomóc sama, jestem beznadziejną przyjaciółką, itd. ;-; ale potrzebuję rady, osoby postronnej.

   Miałam tak z moim dobrym przyjacielem. Głupio to brzmi i to żadna rada, ale wystarczyło, że pozwoliłam mu się wygadać. Czasami nie da się czemuś zaradzić. Ale można kogoś wysłuchać i okazać współczucie. Mężczyźni raczej nie rozmawiają ze sobą o sprawach sercowych, ale z kobietami już tak. Zaproponuj przyjacielowi rozmowę i pokaż mu, że rozumiesz co czuje. Oczywiście mówię to jako osoba, która nie ma kompletnie  pojęcia o związkach międzyludzkich -przyjacielskich, czy romantycznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz