.

.

16 lis 2013

Falanavel


Loki, kłaniam się nisko. Może nie zadam teraz pytania, ale pragnę Ci uświadomić mój Panie, jedną bardzo istotną rzecz. Jesteś w przekonaniu, że nikomu na tobie nie zależy, nikt Cię nie kocha. Może i mnie teraz wyśmiejesz, uznasz, że to żałosne, aczkolwiek rozejrzyj się, ile midgardzkich, pięknych [bo wszystkie jesteście piękne, moje drogie] dziewcząt stoi za tobą murem. Kochamy Cię i bardzo nam na tobie zależy. I pamiętaj mój kochany Kłamco, że jeśli kiedykolwiek pomyślisz, że jesteś sam i nikomu na tobie nie zależy, to proszę, pamiętaj o nas. Nie prostych, lecz wyjątkowych, midgardzkich dziewczynach, którym swoim istnieniem ubarwiłeś życie. Pewnie teraz wyśmiejesz małą Fal, ale musiała koniecznie to napisać. 
Mun: Dziękuję Ci za stworzenie takiego bloga. Jest cudowny. Matko, ile razy chciałam mu to powiedzieć, oglądając Thor'a czy Avengers. Dzięki tobie, to takie maluśkie marzenie miało szansę się spełnić, yay... dziękuję c': 
PS. Dziękuję Loki, że raczyłeś mnie wystraszyć, kiedy rzekomo umierałeś. Mała Fal miała łzy w oczach, a na końcu takie zaskoczenia i zarazem szczęście i "O Jezu, ty cholerny... masz szczęście, że żyjesz". 
Pozdrawiam.
~ Fal.

   Loki: Wiem. Zdaję sobie z tego sprawę, że przez niektórych midgardczyków jestem ubóstwiany, lecz dla mnie to coś innego niż ktoś, komu całkowicie ufam i powierzam wszystko co mam.
   Oczywiście doceniam wasze starania i lojalność. Gwarantuję, że pozostanie to wam zapamiętane.


   A to, że nie umarłem dało się przewidzieć. Jak już ktoś wspomniał - zawsze mam plan. 

   Mun: 

   Widzicie teraz w jaki stan mnie wszyscy wpędzanie, kiedy mówicie mi takie rzeczy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz