Loki : No nie wiem czy wszyscy faktycznie są zadowoleni z takiego obrotu sprawy?Jest jeden starszy brat i pewna młoda dama ( nie, nie ja ), którzy bardzo przeżyli twoją "śmierć'... Zastanów się dobrze nad tym co robisz, bo znowu możesz zrobić komuś krzywdę, a wiem, że tego nie chcesz.
pozdrawiamMonique
Oczywiście, że są. Thor i ja nie jesteśmy już braćmi. Nigdy nie byliśmy. Dlaczego miałby opłakiwać moją śmierć? O ile mi wiadomo, ponownie jest z Jane i świetnie się bawi.
A Sigyn... Dojdzie do siebie. Ma Theorica.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz